29-05-2013, 21:15
Alhambra 1.8T Bierze, Spala olej 1 litr na 500km !!! POMOCY
|
niestety, oleju w PL nie kupuje się byle gdzie tzn. Allegro, giełdy itd.
Lepiej dołożyć 5zł i kupić w sprawdzonym sklepie, mam na myśli jakąś hurtownie motoryzacyjną czy coś takiego, bo prywatni sklepikarze, też zaopatrują się tam gdzie najtaniej, byle pudełko się zgadzało oczywiście nie wszyscy, nie obrażając uczciwych sprzedawców
Sharan 1.9 Tdi 115km AUY 2001r.
Bagnet to nie jest urządzenie do badania gęstości i lepkości oleju. Olej Był rozgrzany, to płynął. A że nowy, to i należycie czarny jeszcze nie był. Jeżeli nie masz żadnych innych niepokojących objawów, a poziom oleju jest ok, to nie ma co panikować. Sprawdzać poziom.
(29-05-2013, 21:21)bescon napisał(a): niestety, oleju w PL nie kupuje się byle gdzie tzn. Allegro, giełdy itd. ...bo hurtownie motoryzacyjne to Cnotliwe Zuzanny prowadzą... Albo ktoś jest oszustem albo nie. Uczciwi i złodzieje są wszędzie. Czujnym trzeba być, znajomych o referencje pytać. Ja mogę polecić: ten olej, w tym sklepie kupuję od lat: http://goo.gl/cSBCj
30-05-2013, 10:14
Pisałem że jest bardzo rzadki sprawdzałem na ZIMNYM SILNIKU, Olej kupiony w InterCars-ie, nie ma bata żeby olej tak wyglądał po 3 dniach, moja mama ma VW Polo olej wymieniany prawie 2 lata temu ( auto sprowadzone nie dawno) Pojechałem wymienić a olej wyglądał jak miód gęsty i przezroczysty po prawie dwóch latach użytkowania !!!!
30-05-2013, 10:59
Olej tu nie pomoże. trzeba sie zajac pierscieniami i przy okazji te uszczelniacze zaworowe.
3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.
Mój przyjaciel ma taką samą Alhambrę 1.8T, ten sam silnik AWC, ten sam rok zalany castrolem tak jak ja 10w40 i jego olej wygląda jak olej gęsty, jasny po długim okresie, a mój tak jak pisałem wcześniej rzadki i ciemny po tygodniu, jutro postaram się wrzucić go na warsztat, zdjąć pokrywę i zajrzeć do środka, obawiam się tylko wymiany uszczelniaczy zaworów, pierścieni a potem może okazać się że to wina turbo, (turbo na vagu pokazuje 1.2-1,3 bara)
Zauważyłem również że rano przy odpaleniu razem ze skroplinami z gazu wylatuje tak jakby syf z rury zwęglony zmielony suchy proszek, podkapca na starcie na szaro przy benzynie na gazie tego nie widać bo jest po prostu suchy. Ostatnio nawet autko wystawiłem na allegro zobaczę może ktoś będzie wiedział co mu jest i łatwo go sobie naprawi, a ja kupię mniejsze autko dla żony bo to ona użytkuje 4 koła Dla zainteresowanych podaję link: http://allegro.pl/seat-alhambra-1-8t-now...12681.html
30-05-2013, 17:12
tysiac dalem.heh. Tak dla jaj ale niewazne. Uwazaj by ktos ci niekupil auta za jakies grosze.
Sluchaj a jak odkrecisz korek wlewu oliwy to nie pachnie okrutnie benzyną?? Napisze ci jeszcze raz. Tu nie winy jest ani olej ani instalacja gazowa ani gazownik. Tu masz zapieczone lub wypracowane pierscienie olejowe na tlokach. Gumki na zaworach tez nie musza byc wywalone. Pamietaj ze w glowicy sa jeszcze wprasowane prowadnice zaworowe i jesli na nich jest luz to zawory sie gibią i nawet nowe gumki tu nie pomoga. Zwalaj głowice i zrob ten silnik. Luz na zaworach sobie sprawdzisz i te uszczelniacze wymienisz. Az tak duzo roboty to nie ma zeby siąść i płakać.
3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.
Po odkręceniu nie śmierdzi wahą, za takiego fajnego furaka minimum jest ustawione wysoko także luzik , jutro tak zrobię powinno być chyba coś widać po zdjęciu głowicy ?
Już wiadomo, rozebrany silnik, głowica wyjęta, Pan gazownik który montował gaz nie wyjął intercoolera żeby zrobić wiertki tylko robił bez wyjmowania, wszystkie strugi wpadły do środka dla zainteresowanych dodaje fotkę, 4 cyliner masakra ! jutro szlif nowe uszczelki i cała reszta co wyjdzie ! dziękuję wszystkim za pomoc w rozwiązaniu problemu!
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości