Sharan VR6 1997 - Wersja do druku +- Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA (http://www.vw-sharan.pl/forum) +-- Dział: DZIAŁ TECHNICZNY (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-DZIA%C5%81-TECHNICZNY) +--- Dział: Kupujemy Samochód (http://www.vw-sharan.pl/forum/Forum-Kupujemy-Samoch%C3%B3d) +--- Wątek: Sharan VR6 1997 (/Thread-Sharan-VR6-1997) |
Sharan VR6 1997 - tassmo - 10-05-2017 Witam forumowiczów. Potrzebna mi wstępna opinia forum o tym sharanie: https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-volkswagen-sharan-vr6-CID5-IDlFrFv.html Prosiłbym o wszelkie uwagi forumowiczów. Ktoś miał styczność z tym modelem? Jak się sprawuje. Z góry dziękuję. RE: Sharan VR6 1997 - Rysiekkk - 10-05-2017 śmiesznie małe zdjęcia żeby cokolwiek zobaczyć IMO za szerokie / za małe ET felg -> wystają po za obręb pojazdu każde spotkanie z niebieskimi może kończyć się zabraniem dowodu rej. RE: Sharan VR6 1997 - Kamilos - 10-05-2017 Ojtam juz wystaja , takie kółka mozna szybko sprzedac i zalozyc sobie zwykłe nudne rolki. Ewentualnie wyciągnąć troche błotniki i latać. Nie bądźmy szeryfami... Na pierwszy rzut oka nie widac rudej w typowych miejscach wiec juz jest niezle. Kasa tez nie jest jakaś strasznie duża , ale silnik to bym konkretnie przejrzał pod kątem wycieków i trzymania cisnienia bo VR lubi stwarzać z tym problemy. RE: Sharan VR6 1997 - marcyb3 - 10-05-2017 2000 tyś otwarć, ja osobiście bym sobie go odpuścił RE: Sharan VR6 1997 - Rysiekkk - 10-05-2017 (10-05-2017, 15:54)marcyb3 napisał(a): 2000 tyś otwarć, ja osobiście bym sobie go odpuścił2000 x 1000 = 2 000 000 czyli zdecydowanie za dużo tych otwarć dołóż tak z 10 tysi i wtedy jest szansa na coś nadającego się do jazdy A tak na poważnie - cóż wymagać od 20-letniego paździerza ? Jeżeli w miary prosty i nie przegnity, rozpędza się i hamuje - brać RE: Sharan VR6 1997 - tassmo - 10-05-2017 @Rysiekkk No faktycznie zwrócę uwagę na te felgi, @marcyb3 wiem, że dużo odsłonięć. Myślę, że też spowodowane to jest silnikiem, chyba większość która kupuje sharany wybiera diesla, a benzyniaki ogląda z ciekawości. A już na pewno benzyniaki o pojemności 2,8 l. @kamilos wiem, wiem, że to silnik może być największą bolączką tego auta, więc chce mu się przyjrzeć dokładniej. Auto ma być na najbliższe 2-3 lata. Niestety skarbonka z komunii już jest pusta, więc i budżet chwilowo kiepski Dziękuję za uwagi, zastanowię się jeszcze parę dni , i faktycznie może uderzę w tego sharana. No chyba, że trafi się jakaś "igiełka" jeżdżona tylko do kościoła przez bogatego szwajcarskiego emeryta za pół darmo Pozdrawiam. RE: Sharan VR6 1997 - skimir - 18-05-2017 Sharan jak sharan. Ze zdjęć nie wiele wynika. Jednak moją opinię już nie raz wyraziłem - jeśli nie masz umiejętności, wiedzy, czasu i chęci do pogrzebania w tym silniku to odpuść. Pierwsza awaria i pierwszy kontakt z mechanikiem może być cenowo trochę kuriozalny... np. 30% wartości tego samochodu. Znajomy się kiedyś napalił, na takiego sharana w automacie - chodził i wszystkim się chwalił, że dał 6 tysięcy. Pojeździł nie całe dwa lata i okazało się, że rozrząd do wymiany (ponad 2000zł zaśpiewali mechanicy)... Chyba, że silnik wyjątkowo zadbany ale to trzeba dokładnie zweryfikować. RE: Sharan VR6 1997 - tassmo - 21-05-2017 Przycebuliłem trochę, czekałem aż cena spadnie. No i ktoś go kupił. Może to i dobrze. A może nie. Tak czy siak szukam dalej czegoś co co mnie urzeknie. RE: Sharan VR6 1997 - Yorker - 24-05-2017 a jak już szukasz beny polecam 2.3 ale tam dwie rzeczy trzeba sprawdzić tzn wycieki i odkrecić śróbke i zobaczyć na ile napinacz wyciągnięty bo znajomy ma takiego w chwali a zrobił 120k km na LPG i olej co 12 tyś nie więcej a z racji łańcucha ryzyko jak w VR i koszty napraw porównywalne choć spalanie do 14 nie do 20 jak VR RE: Sharan VR6 1997 - Rysiekkk - 24-05-2017 ja zagazowałem 2.3 i zrobiłem póki co ~60-70kkm (nie pamiętam teraz) i z silnikiem nic się nie dzieje Dlaczego co 12kkm olej ? tzn. jakie przesłanki ? |