23-11-2016, 14:01
Witam
główną przyczyną jest że jesteśmy nieuczciwi i "małe" oszustwa mamy we krwi.
następna w kolejce jest Policja która ma to w dupie i nie ściga tego typu przestępców, łatwiej złapać pijanego rowerzyste i ma się 100% wykrywalności.
następnie w kolejności jest takie gadanie jak tu niektórych i usprawiedliwianie oszustów, no bo wszyscy tak robią.
a gadanie że ludzie tak chcą jest jak gadanie gwałciciela że ofiara go zachęcała.
pozatym handlarze nie kręcą licznika żeby sprzedać samochód bo tak to stoi i nikt nie chce z przebiegiem 300k, ale kręcą go żeby dostać za niego więcej kasy.
300 a 200 kkm to różnica 40% w cenie przynajmien w Niemczech.
tu nie ma usprawiedliwienia, albo się jest oszustem albo nie.
jak nie jesteś oszustem to znajdz inny biznes. jak jesteś to robisz jak wszyscy i gadasz że ludzie tak chcą, ale oszustem i tak jesteś.
swoją drogą doszliśmy do absurdu bo samochody mamy tańsze niz w Niemczech skąd je sprowadzamy. oczywiście mówie tu tylko o tych z prawdziwymi przebiegami które się dostosowują do naszego patologicznego rynku.
dlatego jak chcesz tanio kupić samochód to w Polsce to od pierwszego właściciela który nabył go w salonie i oczywiście nie kręcił - takie samochody są sprzedawane poniżej faktycznej wartości ale oczywiście jest ich promil na rynku.
ja osobiście kupuje w Niemczech o 20 % drożej niz z "tym samym" przebiegiem w Polsce.
Pozdarwiam
główną przyczyną jest że jesteśmy nieuczciwi i "małe" oszustwa mamy we krwi.
następna w kolejce jest Policja która ma to w dupie i nie ściga tego typu przestępców, łatwiej złapać pijanego rowerzyste i ma się 100% wykrywalności.
następnie w kolejności jest takie gadanie jak tu niektórych i usprawiedliwianie oszustów, no bo wszyscy tak robią.
a gadanie że ludzie tak chcą jest jak gadanie gwałciciela że ofiara go zachęcała.
pozatym handlarze nie kręcą licznika żeby sprzedać samochód bo tak to stoi i nikt nie chce z przebiegiem 300k, ale kręcą go żeby dostać za niego więcej kasy.
300 a 200 kkm to różnica 40% w cenie przynajmien w Niemczech.
tu nie ma usprawiedliwienia, albo się jest oszustem albo nie.
jak nie jesteś oszustem to znajdz inny biznes. jak jesteś to robisz jak wszyscy i gadasz że ludzie tak chcą, ale oszustem i tak jesteś.
swoją drogą doszliśmy do absurdu bo samochody mamy tańsze niz w Niemczech skąd je sprowadzamy. oczywiście mówie tu tylko o tych z prawdziwymi przebiegami które się dostosowują do naszego patologicznego rynku.
dlatego jak chcesz tanio kupić samochód to w Polsce to od pierwszego właściciela który nabył go w salonie i oczywiście nie kręcił - takie samochody są sprzedawane poniżej faktycznej wartości ale oczywiście jest ich promil na rynku.
ja osobiście kupuje w Niemczech o 20 % drożej niz z "tym samym" przebiegiem w Polsce.
Pozdarwiam