21-03-2017, 23:01
Kwestia indywidualna, grono ludzi omija automat szerokim łukiem, osobiście moje ostatnie auto było w automacie(a4 b5 1.9TDI 90KM)Teraz wiem że min. to 150KM do automatu chociaż jeździłem mesiem 190 136KM i również dawał radę. Wracając do tematu niechętnie ale że jako auto był w perfekt stanie kupiłem automat,jeździłem nim 3 lata do czasu kiedy zaczeła przeciągać 3 bieg i szarpać ale tylko na zimnym. Stwierdziłem że nie będę się ładował w koszty zmieniam na manual, jako że robiłem przekładkę sam,po sprzedaniu gratów praktycznie wyszedłem na 0. Jaki wniosek z tego?że kolejne auto miało być w automacie niestety wszyscy mi odradzali automat w VW, począwszy od użytkowników na tym forum po mechaników w mojej okolicy. podobno jest mocno awaryjny, prócz jednostki 2.8. Jazda automatem jest mega przyjemna, spalanie ciut większe ale wynagradza komfortem no i w mieście to sama przyjemność. Trzeba pojeździć aby się przekonać czym jest jazda automatem. Jedyny - to zima i wyjazd np. z parkingu, jak się zagrzebiesz nie idzie się rozbujać jak manualem.