Podniosłem jedną stronę, wrzuciłem bieg i koło daje się obracać, więc to może być to!
Przeszło mi nawet przez myśl, że to może być przegub/półoś, bo kiedyś w Hondzie półośka mi wyleciała z przegubu zewnętrznego, gdy pękło zabezpieczenie. Ale zdziwiłem się, że można przełączać biegi przy włączonym silniku bez wciśniętego sprzęgła i nie daje to żadnych odgłosów, więc stawiałem bardziej na rozłączone sprzęgło.
Jutro obejrzę to dokładnie na kanale, dzięki!
Przeszło mi nawet przez myśl, że to może być przegub/półoś, bo kiedyś w Hondzie półośka mi wyleciała z przegubu zewnętrznego, gdy pękło zabezpieczenie. Ale zdziwiłem się, że można przełączać biegi przy włączonym silniku bez wciśniętego sprzęgła i nie daje to żadnych odgłosów, więc stawiałem bardziej na rozłączone sprzęgło.
Jutro obejrzę to dokładnie na kanale, dzięki!