14-02-2014, 19:03
Witam ,
W samochodzie mam pewien problem (Sharan 2.0e 98r.) . Jak jest zimny pali na dotyk bez problemu , przełącza się na gaz normalnie jednak po przejechaniu kilkudziesięciu kilometów nagle gaśnie (tak jaby nagle odcieło zapłon) . W tym czasie próby uruchomienia nie dają żadnego efektu choć rozrusznik kręci aż miło . Po kilkunastu-kilkudziesięciu minutach i kolejnej próbie samochód bez problemu odpala. I dalej znowu to samo . Może ktoś miał podobny przypadek i wie co może powodować takie objawy? Z góry dziękuję za pomoc.
W samochodzie mam pewien problem (Sharan 2.0e 98r.) . Jak jest zimny pali na dotyk bez problemu , przełącza się na gaz normalnie jednak po przejechaniu kilkudziesięciu kilometów nagle gaśnie (tak jaby nagle odcieło zapłon) . W tym czasie próby uruchomienia nie dają żadnego efektu choć rozrusznik kręci aż miło . Po kilkunastu-kilkudziesięciu minutach i kolejnej próbie samochód bez problemu odpala. I dalej znowu to samo . Może ktoś miał podobny przypadek i wie co może powodować takie objawy? Z góry dziękuję za pomoc.