22-09-2014, 15:59
Już zidentyfikowałem problem... Okazał się dużo bardziej banalny niz był w rzeczywistości... Gniazdo bezpiecznika po pełnym jego wciśnięciu gubiło styk z samym bezpiecznikiem, czyli pomimo tego że bezpiecznik był dobry nic nie działało. Gniazdo nie było wypalone tylko styki jakimś cudem się odgięły... natomiast kolejną kwestią jest ciągle świecący się licznik oległości i zegar, czy tak powinno być?