01-02-2017, 11:47
Okazało się, że altek już wysiadał.
Na początku diagnozy wymieniliśmy kabel łączący altka z aku bo był naderwany - uszkodzony. To jednak nie załatwiło sprawy więc wyciągnęliśmy altka i do regeneracji. No i teraz wszystko śmiga .
Bodajże trzy elementy w alternatorze poszły do wymiany na kwotę łącznie z wyciągnięciem i włożeniem 200 zł. Nie pamiętam dokładanie tych elementów ale były to na pewno szczotki.
Pierwszy trop okazał się najbardziej trafny. Temat zamknięty .
Dzięki za porady.
Pozdrawiam
Na początku diagnozy wymieniliśmy kabel łączący altka z aku bo był naderwany - uszkodzony. To jednak nie załatwiło sprawy więc wyciągnęliśmy altka i do regeneracji. No i teraz wszystko śmiga .
Bodajże trzy elementy w alternatorze poszły do wymiany na kwotę łącznie z wyciągnięciem i włożeniem 200 zł. Nie pamiętam dokładanie tych elementów ale były to na pewno szczotki.
Pierwszy trop okazał się najbardziej trafny. Temat zamknięty .
Dzięki za porady.
Pozdrawiam
Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. Uczę się, daj mi szansę.
Wszystko jest trudne dopóki nie stanie się proste.
Wszystko jest trudne dopóki nie stanie się proste.