Witam
Postanowiłem założyć ten temat ponieważ "rozwiązał" mi się problem nietypowo głośnej pracy silnika 1.9 tdi AUY 115km. Mam nadzieję że się to komuś przyda bo walczyłem z objawem ponad rok.
Ale po kolei objawy:
Na postoju silnik pracował nieco głośniej niż inne takie silniki, ale zabawa zaczynała się powyżej 2000 obrotów i pod obciążeniem - huk w aucie bardzo dokuczliwy szczególnie na dłuższych trasach i podczas przyspieszania.
Nie będę przynudzał co sprawdzałem i przejdę do rozwiązania które okazało się banalne. Występowała nieszczelność na wężyku paliwowym pomiędzy pompą paliwową (tą sprzężoną z VACUM) a jakimś czujnikiem(miejsce oznaczone zieloną strzałką).
Jest to krótki (ok 5 cm) wężyk powrotu paliwa (o ile się nie mylę).
Problem rozwiązał się ponieważ jakiś tydzień temu silnik po dłuższym postoju się zapowietrzał, szukając przyczyny znalazłem wilgotny owy nieszczęsny przewód. Wężyk był nieco spuchnięty i podziurawiony osłonką drucianą w której był zamontowany. Do uszkodzenia prawdopodobnie doszło podczas wielokrotnego odpinania rury powietrznej od egr bez opięcia wężyka paliwowego który biegnie przed nim(jak na zdjęciu).
Po usunięciu usterki i pierwszej przejażdżce doznałem szoku auto jest dwa razy cichsze a koszt naprawy to tylko 12zl (a miałem już kupować maty wytłumiające do podłogi za 700...).
Dodam że podobne objawy opisywał ktoś na tym forum spowodowane przytkanym filtrem paliwa.
Mam nadzieję ze komuś ten post pomoże i oszczędzi nerwów.
Pozdrawiam Paweł.
Postanowiłem założyć ten temat ponieważ "rozwiązał" mi się problem nietypowo głośnej pracy silnika 1.9 tdi AUY 115km. Mam nadzieję że się to komuś przyda bo walczyłem z objawem ponad rok.
Ale po kolei objawy:
Na postoju silnik pracował nieco głośniej niż inne takie silniki, ale zabawa zaczynała się powyżej 2000 obrotów i pod obciążeniem - huk w aucie bardzo dokuczliwy szczególnie na dłuższych trasach i podczas przyspieszania.
Nie będę przynudzał co sprawdzałem i przejdę do rozwiązania które okazało się banalne. Występowała nieszczelność na wężyku paliwowym pomiędzy pompą paliwową (tą sprzężoną z VACUM) a jakimś czujnikiem(miejsce oznaczone zieloną strzałką).
Jest to krótki (ok 5 cm) wężyk powrotu paliwa (o ile się nie mylę).
Problem rozwiązał się ponieważ jakiś tydzień temu silnik po dłuższym postoju się zapowietrzał, szukając przyczyny znalazłem wilgotny owy nieszczęsny przewód. Wężyk był nieco spuchnięty i podziurawiony osłonką drucianą w której był zamontowany. Do uszkodzenia prawdopodobnie doszło podczas wielokrotnego odpinania rury powietrznej od egr bez opięcia wężyka paliwowego który biegnie przed nim(jak na zdjęciu).
Po usunięciu usterki i pierwszej przejażdżce doznałem szoku auto jest dwa razy cichsze a koszt naprawy to tylko 12zl (a miałem już kupować maty wytłumiające do podłogi za 700...).
Dodam że podobne objawy opisywał ktoś na tym forum spowodowane przytkanym filtrem paliwa.
Mam nadzieję ze komuś ten post pomoże i oszczędzi nerwów.
Pozdrawiam Paweł.