Spadające obroty po dodaniu gazu

[raventes]

Tylko teraz pozostaje pytanie. Objawy tak jak pisałem ustąpiły, ale czy mimo tego że objawy ustąpiły przepływomierz może być wadliwy i może działać nieprawidłowo? Dostępu do VAG-a nie mam, a komputer pod jaki podłączał mechanik auto już po usunięciu usterki żeby wykasować ewentualne błędy jest jakiś dziwny bo pokazał np: błąd cewki zapłonowej

[tolus24]

Witam.

Jeżeli teraz jest wszystko dobrze, to i tak się nic nie zdiagnozuje, a jeśli chodzi o diagnostykę przepływomierza, to i tak albo podmianka na sprawny albo log-i i pomiary elektryczne więc na razie bym się nim nie przejmował. Chociaż tak naprawdę, to ja nie wierzę, że były styki zaśniedziałe, przypuszczam, że wtyczka była źle zapięta po wymianie rozrządu i porostu po czasie się zsunęła i nie stykało.

Pozdrawiam

[raventes]

Panowie mam jeszcze pytanko po kilkunastodniowej obserwacji auta po usunięciu problemu o jakim mowa. Mianowicie tak jak pisałem wcześniej była wymieniana m.in turbosprężarka i po jej wymianie auto zaczęło spalać o 1 litr na 100 km mniej, ale po akcji z przepływomierzem pali tyle samo co przed wymianą turbo. Czy mimo to, że objawy ustąpiły to przepływomierz nadal może być wadliwy przez co spalanie mogło po tej usterce wzrosnąć?

[tolus24]

Witam.

Jak nie zrobisz log-ów, to się nie dowiesz, oczywiście nic nie jest wykluczone. Pod uwagę musisz wziąć to, że przy problemie z odczytem wartości z MAF przez ECU, ten drugi zaczyna obniżać dawkę paliwa według algorytmów w nim zapisanych i to mogło być to co zauważyłeś przy tankowaniu, zwłaszcza że awarie przepływomierza z reguły powodują zaniżanie przepływu powietrza, co musi skutkować zmniejszeniem dawki paliwa, oczywiście to wiąże się ze spadkiem mocy ale nie zawsze zaniżanie przepływki jest od razu traktowane, jak awaria i przejście w tryb awaryjny dlatego taki stan może trwać długo, także nie koniecznie musisz mieć uszkodzoną przepływkę, skoro miałeś problem tylko z jej "stykiem z wtyczką".

Pozdrawiam

[raventes]

Tylko, że moc nawet w trakcie trwania usterki była jednakowa. Występowały tylko problemy ze stabilnością obrotów. Niemniej natychmiast po ujawnieniu się usterki spalanie wzrosło o 2 litry względem czasu gdy ona nie występowała, a po rzekomym jej usunięciu spadło spalanie o 1 litr, ale i tak jest o 1 litr za duże względem pierwotnym. Zawiłe to trochę, ale tak było

[wesol]

Ten mechanik jak nic nie podłączył wtyczki od przepływomierza. Wiem jak jeździsz. W sensie stylem raczej dziadkowym. Ale to nie ważne. Poprostu nie przyuwazyles. Nie podpięta przeplywka to wskazanie uśrednione bo 550 mg/suw czyli nie tak by mocno zaniżyć by jechać mega ociężale jak przy 300 mg. Wskazanie poprawne to przy pełnym bucie czyli przyśpieszanie z pełną mocą to nie mniej jak te 850 mg. To czy będzie 850 czy 1100 czy nawet 1250 mg to już nic nie zmienia. Co do spalania podwyższonego to jeśli turbo okej (nie interesuje mnie czy wymieniane tylko czy jest okej) to przyczyna leży we wtryskach. Wtryski też mieszkałeś więc też ci napisze jeszcze raz- nie interesuje mnie że regenerowales czy wymieniales tylko czy są okej. Zakładam że rozrząd poprawnie ustawiony jest czy choćby to że hamulce nie blokują.

[raventes]

Tylko, że objawy z obrotami o jakich jest mowa ujawniły się dopiero po jakimś czasie i przejechaniu około 1 tys km, oczywiście stylem dokładnie takim o jakim wspomniałeś ( twarda, dieslowska praca była słyszalna natychmiast ). Na moje mega laickie wnioski wydaje mi, że jakby coś było niepodłączone to objawy ze stabilnością obrotów ujawniłyby się również natychmiast, a nie po pewnym okresie, więc zapewne mogło być tak jak pisał tolus24 w 1 ze swoich postów w temacie. Czy jednak moje wnioski są błędne? Co ciekawe, a jeszcze o tym nie pisałem - jeszcze przed wystąpieniem problemów z obrotami, jak również w trakcie tych problemów praca silnika była typowo dieslowska, twarda, ale po wsadzeniu łap przez mechanika do przepływki celem usunięcia usterki z obrotami praca stała się normalna, czyli miękka. Czy zatem niedopięta / niepodpięta przepływka może mieć znaczenia na twardość pracy silnika?

Wtryski, turbosprężarka, rozrząd i hamulce - wszystko jest na 100% sprawne i dobrze złożone, jestem tego pewny.

[wesol]

nie zawsze cos musi byc czarne albo biale. Nikt tu nie mowi ze wtyczka od przeplywki wisialo sobie luzem. Moze bylo tak ze byla poprostu niedopieta i tyle. Od drgan moze raz laczyc raz nie.

Co do jakosci sprzetu typu wtryski i turbo to zapodaj logi to sie oceni bo jakos mam podejrzenia ze raczej nie sa takie och ech.
Kto ci robil wtryski i kto robil turbo??

[raventes]

Wtryski robił Nadarzyn, a turbo VTR z Kobióra.
Niestety logów nie mogę dać z powodu braku osoby z odpowiednim sprzętem.
Drgań obecnie nie ma żadnych - po rzekomym wyczyszczeniu styków od przepływki.

[wesol]

To z wtryskami może być różnie. Mi dwa razy robili i dwa razy zdupczyli.