Hej,
Dzisiaj przejeżdżając że zbyt dużą prędkością przez próg zwalniający taki w sumie dość wysoki usłyszałem stuk z prawej strony przy opadaniu auta, jakby amor dobił. Jak przejeżdżałem przez ten próg tak 20km/h to nic nie słychać (czyli tak jak to robię zwykle), ale jak pojadę tak z 30km to przy opadaniu przodu słuchać stuknięcie z prawej strony. I nie wiem czy to jest normalne czy nie, jak zjeżdżam z dużego krawężnika jest podobnie z obu stron. Po za tym jedynym przypadkiem, który odkryłem przypadkiem nic nie słychać wszystko chodzi cicho.
Dzisiaj przejeżdżając że zbyt dużą prędkością przez próg zwalniający taki w sumie dość wysoki usłyszałem stuk z prawej strony przy opadaniu auta, jakby amor dobił. Jak przejeżdżałem przez ten próg tak 20km/h to nic nie słychać (czyli tak jak to robię zwykle), ale jak pojadę tak z 30km to przy opadaniu przodu słuchać stuknięcie z prawej strony. I nie wiem czy to jest normalne czy nie, jak zjeżdżam z dużego krawężnika jest podobnie z obu stron. Po za tym jedynym przypadkiem, który odkryłem przypadkiem nic nie słychać wszystko chodzi cicho.