17-03-2016, 17:32
Odgrzeję kotleta bo miałem klienta z MK1 i niedziałającym tempomatem. Błędów w VAGu nie było. Czujniki nad pedałami sprawne. Problem był w manetce. Brakowało sygnału z suwaka a dokładnie z pozycji resetu pamięci tempomatu.
Rozebrałem manetkę i okazało się, że przerwany był jeden kabelek.
Wymieniłem kabelek na nowy a przy okazji dwa inne, które były już nadłamane i tempomat działa.
Aby to rozebrać trzeba najpierw wyjąć suwak ON-OFF i potem zdjąć całą obudowę manetki, którą trzyma jeden zaczep od tyłu.
Na Śląsku pomogę w naprawie jakby ktoś z Was miał taki problem.
Rozebrałem manetkę i okazało się, że przerwany był jeden kabelek.
Wymieniłem kabelek na nowy a przy okazji dwa inne, które były już nadłamane i tempomat działa.
Aby to rozebrać trzeba najpierw wyjąć suwak ON-OFF i potem zdjąć całą obudowę manetki, którą trzyma jeden zaczep od tyłu.
Na Śląsku pomogę w naprawie jakby ktoś z Was miał taki problem.
Tempomaty w grupie VAG. Wiązki, montaż, kodowanie. Śląsk i okolice. 510 150 407