Liczba postów: 553
Liczba wątków: 10
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
9
Rurki przed skraplaczem (chłodnicą) z reguły są ciepłe lub gorące, ale za zaworem rozprężnym powinny być zimne. Wiatrak bez względu na to czy klima nabita czy nie po włączeniu Auto na klimatroniku powinien chodzić.
Liczba postów: 1,398
Liczba wątków: 21
Dołączył: Jan 2016
Reputacja:
16
08-08-2017, 09:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-08-2017, 09:41 przez kalamb.)
Nie wiem czy w przedlifcie jest presostat w układzie, jeśli jest i padł to wentylatory mogą nie ruszyć. W poliftach jest i niedawno przerabiałem ten temat ;-)jeśli nie ma to przekaźnik/sterownik lub opornica leży
Liczba postów: 553
Liczba wątków: 10
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
9
Presostat jest na pewno ale on odpowiada za 2 bieg. Sprawdziłbym przekaźnik 404, przedostatnie gniazdo 18b (podwójne). 153 to raczej nie jest typowy przekaźnik, tam chyba siedzą diody (oznaczenie nóżek 2,4,6,8? Popraw mnie jeżeli się mylę). Łączy ze sobą sygnał z presostatu lub z czujnika temp. na chłodnicy, powiązany z 2 biegiem wiatraków.
Liczba postów: 1,398
Liczba wątków: 21
Dołączył: Jan 2016
Reputacja:
16
Z przedliftów mocny nie jestem wiec nie poprawię :-)
A przy okazji może jesteś zorientowany w temacie wiatraków i presostatu w polifcie a dokładnie 1,9 AUY 2001.
Wymieniony został presostat bo stary zbyt późno uruchamiał wiatraki. Wiatraki zostały wymienione bo najpierw padł jeden potem drugi. Używki z takiego samego auta. Teraz jest w porządku poza tym ze na LO w klimatroniku wentylatory odpalają po ok 20 sek. po odpaleniu samochodu, wchodzą na pełne obroty a w momencie startu wiatraków bardzo mocno przygasają światła zew i wew. Wymieniony regulator napięcia i zrobione wszystkie punkty masowe. Przy ustawieniu klimy na 18 st pełne obroty pojawiają się cyklicznie każde włączenie powoduje identyczne przygasanie świateł.
Liczba postów: 553
Liczba wątków: 10
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
9
Chodzi o to że jedno z zadań presostatu to zapobiegać nadmiernemu wzrostowi ciśnienia. Nie uruchamia on wiatraków zaraz po załączeniu klimy. Kiedy ciepło z chłodnicy nie jest odbierane ciśnienie czynnika dosyć szybko wzrasta i gdy osiągnie wartość powyżej bodajże 16 bar presostat ratuje sytuację i odpala wiatraki, kiedy ciśnienie spadnie poniżej zadanej wartości wyłącza je. Dlatego 1 bieg jest tak ważny dla pracy klimatyzacji. Jeżeli bezpiecznik był tak przegrzany to warto jeszcze sprawdzić ten przekaźnik. Jeżeli chcesz wyślij mi e-mail na priv to prześlę ci kilka schematów do Sharana ale podejrzewam że nie będzie różnic.
Liczba postów: 1,398
Liczba wątków: 21
Dołączył: Jan 2016
Reputacja:
16
No właśnie jedni mówią co innego niż drudzy. Obecnie w pozycji LO wentylatory uruchamiają się chwile po odpaleniu auta na maxa i pracują tak prawie non stop, zależy od temp zewnętrznej. Przy ustawieniu 18 st i więcej drugi bieg włącza się cyklicznie. A całość zależy od temperatury zewnętrznej. Każde włączenie się drugiego biegu powoduje mocne przygasanie świateł. Jedni mówią ze drugi bieg ma się włączyć zaraz po odpaleniu auta. Inni ze niekoniecznie.
Liczba postów: 15
Liczba wątków: 2
Dołączył: Nov 2014
Reputacja:
0
Witam
Po kolei. Pacjent sharan 2003 klimatronic dwustrefowy. W momencie zakupu klima martwa. Nie wiadomo jak długo stała sucha. Powód: sól i woda a w efekcie dziurawy skraplacz i przewody idące w tylnym nadkolu do tylnego parownika. Przewody i skraplacz wymienione, układ nabity 950 gram czynnika plus 60 cm oleju. Klimatyzacja ożyła z nawiewów leci powietrze o temperaturze 5st. Wszystko OK podczas eksploatacji auta w kraju. Pod koniec lipca wyjazd na południe Europy. Przez 1200km wszystko ok .Temperatura na zewnątrz ok 37st. Postój na parkingu około 30 minut ( silnik wyłączony ) Od tego momentu z nawiewów leci ciepłe powietrze. Wentylatory na chłodnicy chodzą ale rurki od skraplacza gorące - różnica temperatur pomiędzy grubą a cienką niewielka - gruba parzy a cienka niewiele chłodniejsza. Przez pozostałe 150km sytuacja bez zmian. Po przyjeździe na miejsce następnego dnia rano sytuacja wraca do normy - przez całe dwa tygodnie pobytu pomimo upałów na poziomie 35-37 st klima pracuje poprawnie. Cała sytuacja powtarza się podczas powrotu tylko dochodzi do niej podczas godzinnej jazdy w korku w momencie wjazdu do tunelu . Temperatura na zewnątz 41st. Przez następne kilkaset kilometrów nawiewów leci ciepłe powietrze. Pomimo jazdy na autostradzie z prędkościami 130 140 km/h klima nie rusza. Klimatyzacja zaczęła pracować dopiero w kraju w okolicach godziny 5 rano gdy temperatura na zewnątrz wynosiła 19st . Obecnie przez tydzień w kraju wzystko ok. VAG nie zapisał żadnych błędów w module klimatyzacji.
I tu moje pytanie o przyczynę. Czy winna może być srężarka tzn jej wydajność lub przegrzewanie się?
Z góry dzięki za pomoc i wszelkie sugestie.
Liczba postów: 1,398
Liczba wątków: 21
Dołączył: Jan 2016
Reputacja:
16
Wszystko zostało sprawdzone lub wymienione? Np zawór rozprężny? A ile masz czynnika podane na tabliczce znamionowej na pasie pod maską? Bo u mnie dla dwustrefowej to 1050 +50