29-06-2012, 09:36
Witam wszystkich, tym bardziej że mój pierwszy post (co prawda wrzucony wczoraj w in.wątku, ale przeklejam bo to był wątek z działu "Kupię")
Mam problem z nieszczelnym układem (Sharan jak w stopce, AUY 2001r., klima dwustrefowa). W przyzwoitym, z tego co mi wiadomo, zakładzie (Regemet, Gdańsk, Grunwaldzka na tyłach salonu Opla), zdiagnozowano nieszczelności na złączkach przewodów prowadzących od sprężarki do tylnego parownika. Mam dwa rozwiązania i wątpliwości, które wybrać. Będę wdzięczny za info i wasze doświadczenia w tym względzie (szczególnie: czy rozwiązanie nr 2 jest ok i czy trzyma).
Rozwiązanie 1 (Regemet) - Proponują wymianę na nowe przewody (od spręzarki do tyłu, oba przewody:cienki i gruby) - ich zdaniem nie ma sensu wymieniać kawałka, bo ruszenie czegokolwiek powoduje za każdym praktycznie razem rozszczelnienie przewodów na złączkach – z ich praktyki wynika że tak to już jest w tych naszych Sharanach, są tam wżery, i póki nieruszane, to jeszcze jakoś się trzyma. Koszt wymiany: przewody ok. 1500 (wg cennika VW)+300 robocizna.
Początkowo była również mowa o opcji (1b), tj. odcięciu tylnej strefy w układzie, ale nie chcą tego się podejmować bo nie mają obecnie porządnego tokarza do zrobienia solidnego zaślepienia przewodów, a w dodatku nie polecają tego rozwiązania z uwagi na fakt że po odcięciu tyłu sprężarka pracuje podwójnie wysilona (chyba przez wyższe ciśnienie),co powoduje szybkie jej zużycie i kosztowną naprawę.
Teraz Rozwiązanie 2 (też skądinąd przyzwoity warszat: GABRAT, Gdańsk-Letnica), proponuje wymianę na węże gumowe wysokociśnieniowe (koszt ok. 700); lub opcja (2b) odcięcie tylnej strefy -450 zł). Ich zdaniem obie opcje bez problemu, dają gwarancję że ich węże będą trzymać (muszę tylko dokładnie ustalić jak długa jest ta gwarancja, podobno min. 1 rok). Opcja 2b) -odciecie- też bez obaw: o ile tylko układ zostanie nabity jak dla klimy 1-strefowej, to sprężarka pracuje normalnie.
Moje wątpliwości: Regemet nie robi w wężach, bo próbowali przez jakiś czas, ale mieli ileś tam przypadków że połączenie wąż-rurka puszczało (a wówczas gaz leci na przednią szybę, i zachlapana olejem przegroda silnika). Czy ktoś z Was miał taki przypadek żeby łacznienie z wężem puściło? Mgła na szybie od ulatniającego się gazu przy 100km/h może być cholernie niebezpieczna, wolałbym tego uniknąć, jeśli jest to ryzyko rzeczywiste, a nie wyimaginowane.
Może ktoś z Was ma negatywne/pozytywne doświadczenia związane z jakością w któryms z wymienionych warsztatów??
Z góry dzięki za uwagi!
Mam problem z nieszczelnym układem (Sharan jak w stopce, AUY 2001r., klima dwustrefowa). W przyzwoitym, z tego co mi wiadomo, zakładzie (Regemet, Gdańsk, Grunwaldzka na tyłach salonu Opla), zdiagnozowano nieszczelności na złączkach przewodów prowadzących od sprężarki do tylnego parownika. Mam dwa rozwiązania i wątpliwości, które wybrać. Będę wdzięczny za info i wasze doświadczenia w tym względzie (szczególnie: czy rozwiązanie nr 2 jest ok i czy trzyma).
Rozwiązanie 1 (Regemet) - Proponują wymianę na nowe przewody (od spręzarki do tyłu, oba przewody:cienki i gruby) - ich zdaniem nie ma sensu wymieniać kawałka, bo ruszenie czegokolwiek powoduje za każdym praktycznie razem rozszczelnienie przewodów na złączkach – z ich praktyki wynika że tak to już jest w tych naszych Sharanach, są tam wżery, i póki nieruszane, to jeszcze jakoś się trzyma. Koszt wymiany: przewody ok. 1500 (wg cennika VW)+300 robocizna.
Początkowo była również mowa o opcji (1b), tj. odcięciu tylnej strefy w układzie, ale nie chcą tego się podejmować bo nie mają obecnie porządnego tokarza do zrobienia solidnego zaślepienia przewodów, a w dodatku nie polecają tego rozwiązania z uwagi na fakt że po odcięciu tyłu sprężarka pracuje podwójnie wysilona (chyba przez wyższe ciśnienie),co powoduje szybkie jej zużycie i kosztowną naprawę.
Teraz Rozwiązanie 2 (też skądinąd przyzwoity warszat: GABRAT, Gdańsk-Letnica), proponuje wymianę na węże gumowe wysokociśnieniowe (koszt ok. 700); lub opcja (2b) odcięcie tylnej strefy -450 zł). Ich zdaniem obie opcje bez problemu, dają gwarancję że ich węże będą trzymać (muszę tylko dokładnie ustalić jak długa jest ta gwarancja, podobno min. 1 rok). Opcja 2b) -odciecie- też bez obaw: o ile tylko układ zostanie nabity jak dla klimy 1-strefowej, to sprężarka pracuje normalnie.
Moje wątpliwości: Regemet nie robi w wężach, bo próbowali przez jakiś czas, ale mieli ileś tam przypadków że połączenie wąż-rurka puszczało (a wówczas gaz leci na przednią szybę, i zachlapana olejem przegroda silnika). Czy ktoś z Was miał taki przypadek żeby łacznienie z wężem puściło? Mgła na szybie od ulatniającego się gazu przy 100km/h może być cholernie niebezpieczna, wolałbym tego uniknąć, jeśli jest to ryzyko rzeczywiste, a nie wyimaginowane.
Może ktoś z Was ma negatywne/pozytywne doświadczenia związane z jakością w któryms z wymienionych warsztatów??
Z góry dzięki za uwagi!