Liczba postów: 9
Liczba wątków: 3
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
0
Witam!
Z tylnego zacisku przy użyciu dwóch hamulców nożnego i ręcznego pryska płyn, gdy zostawię na ręcznym powoli kapie gdy tylko na biegu nie zauważam plamy pod samochodem. Mechanik rozebrał wymienił dwie gumki jedna z nich znajdująca się przy trzpieniu była porwana ale jej wymiana nic nie dała mechanik stwierdził, że trzpień jest skorodowany i nie da się z tym nic zrobić bo jest niewymienialny. Czy ktoś miał taki przypadek i czy udało się to zregenerować?
Liczba postów: 64
Liczba wątków: 10
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
0
22-08-2012, 19:18
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-08-2012, 19:20 przez dyzio767.)
Nie wiem czy dobrze Cie zrozumiałem, ale wydaje mi się, że masz skorodowany tłoczek- trzeba go wymienić, kosztuje ok 40z, złożyc na nowych uszczelkach ł i po sprawie. Przynajmniej tak jest w większości aut- w Sharanie jeszcze nie dobierałem się do zacisków).
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 3
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
0
Problem był właśnie z gwintem trzpienia był skorodowany i gumka przy gwincie porwana(mechanik powiedział, że nie da zdemontować trzpienia) wyczytałem gdzieś, że aby go zdemontować trzeba wypiąć pierścień segera i jest to trudne chyba, że się ma specjalne szczypce. Czy ten trzpień się da dokupić?
Liczba postów: 64
Liczba wątków: 10
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
0
23-08-2012, 11:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-08-2012, 11:36 przez dyzio767.)
Nie jest to trudne. Jest to banalnie proste. Pewnie się da dokupić. Możesz spróbować na dowolnym szrocie , allegro czy jakiegoś lokalnego sprzedawcy. Ew jak się nie chcesz bawić, kup używany drugi zacisk...ale tam tez proponowałbym rozebrać na czynniki pierwsze, wyczyścić i złożyć na nowych uszczelniaczach.
Nie chce mi się wierzyć, że Twego zacisku nie daje się rozebrać. Zdejmujesz zacisk z tarczy, wsiadasz do auta i pompujesz pedałem aż wyskoczy tłoczek. Zważywszy na fakt iż masz wyciek, może się to nie udać. Rozpinasz przewód hamulcowy elastyczny, bierzesz końcówkę od kompresora i pompujesz delikatnie powietrzem. Możesz wspomagać kręcąc jakąś żabą- jeśli dobrze pamiętam to gwint jest tam odwrotny.
Zdejmujesz zyger specjalnymi szczypcami (10zł najtańsze) ew bawisz się śrubokrętami. Później już nie powinieneś mieć problemów. W warunkach warsztatowych jest to parę minut roboty.
Liczba postów: 292
Liczba wątków: 14
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
1
Jak jest problem z wypchnięciem tłoczka, można spróbować nacisnąć pedał hamulca ale przy uruchomionym silniku.
Większą siłą będziemy działać.
Sharan ADY 2.0 + LPG
Peugeot 406 - ukochane auto
Kiedy każdy pomysł zaczyna wydawać Ci się genialny - dopij wódkę i idź spać
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 3
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
0
Z wyjęciem tłoczka nie było problemu tylko mechanik nie wiedział, że tam są te segery, natomiast porwana był uszczelniacz trzpienia hamulca ręcznego i sam trzpień już nieciekawy
Liczba postów: 419
Liczba wątków: 14
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
0
tylko małe ale - patrykjanek pisze o zardzewiałym trzpieniu tym który podłączony jest do linki hamulcowej ( raczej nie występuje w sprzedaży ) a wy mu proponujecie wymianę tłoczka ham.
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 3
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
0
Żeby ściągnąć ten trzpień trzeba wyjąć tego ślimaka po którym porusza się tłoczek czy jest jakoś połączony z tym ślimakiem?
Liczba postów: 14,561
Liczba wątków: 23
Dołączył: Apr 2011
Reputacja:
59
(25-08-2012, 16:55)patrykjanek napisał(a): Żeby ściągnąć ten trzpień trzeba wyjąć tego ślimaka po którym porusza się tłoczek czy jest jakoś połączony z tym ślimakiem?
Zrozumiales sens tego zdania- bo ja niestety nie.
Wyciagnij tloczek z zacisku, odkrec ta łapke od linki recznego i sciagnij ją. ten trzpien wyjdzie ta sama drogą co tłoczek.
3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.
Liczba postów: 419
Liczba wątków: 14
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
0
hmm ale da się dokupić " trzpień " ? bo jesli jest zardzewiały a (przeważnie ma spore ubytki) zakładanie nowych uszczelniaczy nic nie da