Liczba postów: 367
Liczba wątków: 42
Dołączył: May 2010
Reputacja:
5
16-12-2012, 15:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-12-2012, 20:00 przez sharanista.)
(16-12-2012, 14:48)robertkol napisał(a): Po tym jak widziałem tą naprawę też stwierdziłem, że duuuuużo. We Wrocławiu wiele osób nie potrafiło togo naprawić, więc jak znalazłem mechanika, który to zrobi to w podjarce pominąłem rozsądek... Trudno. Dodam, że nie dysponuje kanałem, w kosztach był jeszcze nowy filtr pyłkowy węglowy, a praca rozpoczęła się od naprawy inst. elektr. ponieważ piecyk nie łączył się z komputerem. W innym warsztacie powiedzieli mi, że to wina starego modelu piecyka i WAG go nie obsługuje. Dziwne, ale uwierzyłem. Okazało się, że to model D5WZ.
też mam taki piecyk D5WZ... VAG widzi... ten model to najlepszy wypust (chyba sie nie mylę )... nowsze modele sa przerabiane własnie na ten... jak to mówi Stefano "robię hybrydę"...
OK.. nie masz możliwości pobawić sie sam w mechanika to trzeba zapłacić.... ale piszę to aby inni koledzy zastanowili sie i skonsultowali ze Stefano , aby podjąć odpowiednią decyzję.
POZDROWIENIA...
Liczba postów: 309
Liczba wątków: 36
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
U mnie dogrzewacz działa dobrze ,dziś było +3 i 3min po uruchomieniu silnika czułem ciepły lewy boczek w bagażniku a i pod autem wymacałem jakieś ciepłe przewody.Dałem temp. na max nadmuch tylni taż max i dmuchało ciepłym.Mam jeszce webasto z pilotem ale narazie po włączeniu nie słychać żadnej reakcji (na zewnątrz również),jak znajdę czas sprawdzę akumulator.
Liczba postów: 309
Liczba wątków: 36
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
Czytałem że zasłona chłodnicy nic nie da,ponieważ mały obieg i tak omija chłodnicę (blok,nagrzewnica)
Opatuliłem przewody do dogrzewacza (mam nadzieję że aluminiowe rurki nie zgniją w otulinie) zobaczymy jaka będzie różnica.
Liczba postów: 334
Liczba wątków: 4
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
07-01-2013, 21:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-01-2013, 21:26 przez ENDRJU222.)
tacini, prędzej Ci otulina "zgnije" ;D - amelinum jest wytrzymałym materiałem na korozję, tylko miękkim metalem podatnym na wgniecenia. no i niestaty, ale nie pomalujesz
nie mam już galaxy ale ciągle chcę galaxie
Liczba postów: 309
Liczba wątków: 36
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
A cóż to za materiał? Myślałem że rurki są aluminiowe.W otulinie na pewno cały wilgotny okres trzyma się woda,a na wilgotnym aluminium tworzy się biały nalot-o ile pamiętam,szybciej się utlenia.
Liczba postów: 309
Liczba wątków: 36
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
No niestety zwykle odcinki po mieście po kilka kilometrów,więc 90 stopni raczej nie osiąga,nierzadko nawet wskazówka z miejsca się nie ruszy.Osłona dolna jest,termostat też ok,odpalam silnik łapię za wąż chłodnicy i przez minutę nie odczuwam wzrostu temp. Pogodziłem się już z tym że tak musi być.
Liczba postów: 23
Liczba wątków: 0
Dołączył: May 2011
Reputacja:
1
07-01-2013, 23:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-01-2013, 23:34 przez 7M60C3_ASZ.)
(07-01-2013, 23:27)tacini napisał(a): Pogodziłem się już z tym że tak musi być.
To smutne, ale mam tak samo, dlatego kupiłem małe polo - benzyniaczka, do pracy 1,5km i na wyskoki do miasta idealne, masz taki sam silnik jak mój... nie kraje Ci się serce jak go tak męczysz?
Liczba postów: 334
Liczba wątków: 4
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
(07-01-2013, 22:30)tacini napisał(a): A cóż to za materiał? Myślałem że rurki są aluminiowe.W otulinie na pewno cały wilgotny okres trzyma się woda,a na wilgotnym aluminium tworzy się biały nalot-o ile pamiętam,szybciej się utlenia. tacini, chyba nie jesteś na bieżąco z tematem, wpisz sobie amelinium na YT i zobaczysz . oczywiściem że aluminium się utlenia, ale tam rurki są ciepłe więc i wilgoć za duża się tworzyć nie będzie. i nie przegnije Ci jak stalowa rura. co do reszty to niestety, ale te diesle potrzebują parę dobrych kilometrów żeby się rozgrzać. jak działa dogrzewacz jak należy to w przeciągu 5-6 km ja potrafię mieć już 70 st. wiadomo że szkoda tak ten silnik użytkować, ale nie kupię kolejnego złomu małego tylko dlatego, że mam blisko do pracy. wiosną, latem i jesienią i tak jeżdżę rowerem do roboty
nie mam już galaxy ale ciągle chcę galaxie
Liczba postów: 23
Liczba wątków: 0
Dołączył: May 2011
Reputacja:
1
(07-01-2013, 23:57)ENDRJU222 napisał(a): [....] wiadomo że szkoda tak ten silnik użytkować, ale nie kupię kolejnego złomu małego tylko dlatego, że mam blisko do pracy. wiosną, latem i jesienią i tak jeżdżę rowerem do roboty hehh.. dlatego kupiłem polo 4,po długich śledzeniach recenzji opiniach użytkowników, wybór najlepszy z możliwych,mimo, że ten model produkowany od 12 lat, jeszcze nikt nigdy na nim rdzy nie widział, ocynk doskonała konserwacja i solidna blacha... niestety silnik 1,2 . Rowerkiem fajnie, ale ja niestety muszę co nieco do pracy ze sobą zabierać i na jednośladzie nie do pomyślenia A sharanik oczywiście na dłuższe trasy, a stoi sobie w suchym garażu... No i z tym dogrzewanie to faktycznie zimą jest nie wesoło, a remont silnika drogi, sprawdźcie sobie czy musztarda pod korkiem wlewu oleju już jest
Liczba postów: 946
Liczba wątków: 58
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
1
(08-01-2013, 00:12)7M60C3_ASZ napisał(a): sprawdźcie sobie czy musztarda pod korkiem wlewu oleju już jest
Nie ma A jakby była to co?
|