twarde sprzęgło

[marcyb3]

u mnie tak samo ale to po około 2 tygodniach zaczeło ciężej chodzić.ale nadal lepiej niż przed wymianą

[wesol]

no chyba ze jakis patafian tam nalozyl smaru wszedzie gdzie nie potrzeba to moze cos tam odczujesz po pewnym czasie. generalnie nie powinno byc roznic. Wymienialem zamachy w roznych autach- nqajwiecej w oplach oczewiscie no i moze nie sprawdzalem i nie pytalem jak chodzi po jakims tam przelocie ale generalnie robi sie ta ze przy skladaniu sprzegla sie deczko pryska smarem w sprayu na walek skrzyni ale naprawde tylko deczko. W zasadzie mozna by tam wcale nic nie pryskac ale jakos sie tak przyjeło. I tak ten smar tam wyleci szybciutko no i po roku czy dwóch latach nic tam nie bedzie a sprzeglo bedzie chodzic dobrze. Zreszta ja w te takie pseldo odczucia to nie wierze bo za duzo razy sie juz na ludziach zawiodlem.

[marcyb3]

nie dawalem zadnego smaru a roznice czuc nie mocną ale czuc,czy bedziesz kolego wierzyl czy nie to mnie to wogole nie obchodzi, a wymienialem caly komplet

[wesol]

mysle ze moze byc tak ze sprzeglo nie da sie tak naprawde nigdy do konca odpowietrzyc podczas normalnego odpowietrzania i wtedy moze byc taki efekt zmiękczenia sprzegla póki nie nacisniemy pare setek razy tego sprzegla a zalegajace pęcherzyki powietrza nie ujdą. Nie ma sznas na to by uklad sprzeglowy mial sie w jakis tajemniczy sposób ułożyć czy tez zmiekczyć. Tam nie ma nic takiego co mogloby za to odpowiadac. Coś takiego to mialem u siebie jak zwalalem skrzynie ale dobre odpowietrzenie, runda ze 20 km z sporym uzywaniem sprzegla i ponowne odpowierzenie spowodowalo ze sprzeglo chodzi umnie normalnie juz sporo czasu. Trudno mi cokolwiek powiedziec czy jest lżej czy ciezej bo pomiarów przed i po nie robilem i watpie by ktos mógł tak na oko to stwierdzić ale jak ktos sobie chce to wmawiac to prosze bardzo.
Sila do pokonania sprzegla to zalezna jest od docisku, samego wysprzeglika(choc raczje mizerny ma on wplyw) tak samo jak pompka sprzegła. 99% to zalezne jest to od sprezyny na docisku.

[tacini]

Mnie przy wymianie nie było (smar),ale nie mam wątpliwości że to odczucie to nie tylko autosugestia.

---

Teoria o "niecałkowitym" odpowietrzeniu brzmi sensownie.....

[ARTUROO26]

ja potwierdzam ze po wymianie sprzeglo strasznie lekko pracowalo a teraz po dwóch tygodniach pracuje ciut twardziej

[tacini]

Okazało się że to benzynowe galaxy którym jeździłem też było wówczas świeżo po wymianie sprzęgła,pewnie i ten drugi ASZ sprowadzony na handel też miał robione sprzęgło.Moje dawno przestało być już mięciutkie.

[wesol]

watpie by to on mieszal. Raczj zmiekczlaby pedal nawet jakby byl w 100% wypelniony plynem i nie zalegalby jakis pecherzyk powietrza.

[wojtek80]

Nareszcie ktoś napisał coś odnośnie tej aluminiowej puszki. Wyczytałem gdzieś, że jest to akumulator ciśnienia, który ma za zadanie magazynować ciśnienie i w razie potrzeby je oddawać. Jak pisałem wcześniej, wymontowałem tą puszkę i przez pare dni jeździłem bez niej ale miałem wrażenie, że bez niej jest jeszcze gorzej. Na dotatek przy zmianie biegów podczas jazdy, słyszałem takie jakby chrobotanie (ale bardzo krótkie) skrzyni biegów. Skłaniam się do wymiany tej puszki tylko problem polega na tym, że nie ma na niej żadnych numerów i możliwe, że jest to dostępne z całym przewodem.

[wesol]

dostepne jao calosc ale w tej puszce nie ma nic skomplikowanego coby sie moglo zepsuć. Sama puszka stanowi pojemnik i tyle. Dodatkowo gromadzi w swojej obietosci poprostu plyn hamulcowy. Tak samo jest i w oplach i tez to tam wyciagalem pare razy.

---

ale tam zadnego cisnienie ma nie byc. Przeciez tam nie ma zadnej pompki, elektryki czy cokolwiek innego. Stanowi tylko pojemnik. Przeciez puszczasz noge z pedalu sprzegla to plyn sie cofa i ma nie byc zadengo cisnienie w ukladzie. Bo by caly czas w jakims tam stopniu dusilo na sloneczko. ile takie lozysko wyciskowe na wysprzeglikuby wytrzymało?? Jak juz wciskasz pedal sprzegla to ma tylko deczko zmiękczyć sprzeglo i tyle.

---

to ze jest puszko o pewnej pojemnosci i wystarcza to. Po co jest ta kula do gromadzenia podcisnienia od ukladu podcisnieniowego. Przeciez to dzial na podobnej zasadzie. Tu jest ciecz a tam powietrze a w zasadzie jego tam brak. Tu masz wieksze cisnienie jak atmosferyczne a tam masz mniejsze.
Czym sie roznia te przewody hamulcowe sportowe tak czesto przez niektorych wymieniane podczas tuningu auta i hamulców- ładniejsze sa tylko i oto tylko chodzi??