dziwny dzwiek przy gaszenu silnika

[maciej94]

Dzisiaj sprawdziłem rozrusznik ale on nie jest przyczyna . Przyczyną jest alternator a dokładnie jakiś wiatrak w nim gdy ten wiatrak przestaje się kręcić hałas ucicha . Mozecie wrzucić tu jakiś schemat alternatora albo jakiś link do schematu.

[mirekm71]

Sprzegielko alternatora. 130zl i specjalny kluczyk do demontazu.

[Scrappy]

(19-03-2013 20:35)mirekm71 napisał(a):  Sprzegielko alternatora. 130zl i specjalny kluczyk do demontazu.

Może się mylę, ale sprzęgiełko hałasuje na obrotach jałowych. U mnie już tak napi****ło że wystać obok niego nie szło, a przy gaszeniu nic nie było.

[dmusek]

Niestety na 99.99% obstawiałbym dwumasę.http://www.vw-sharan.pl/forum/images/smilies/undecided.gif

Jak dwumasem przy gaszeniu trzęsie to i może rozrusznik się odezwać.
Jeśli rechocze przy gaszeniu i prawdopodobnie jeszcze trzęsie przez chwilkę silnikiem, szykuj się na rozpoławianie.
Spróbuj jeszcze na wolnych obrotach pobawić się trochę sprzęgłem, tzn.: wciśnij i powoli puszczaj, przytrzymaj na półsprzęgle, wciśnij i szybko puść, wyłącz radio i wsłuchaj się, sprawdź czy masz drgania (na hydraulicznym wysprzęgliku ciężko jest wyczuć). I najważniejsze, czy jak wciśniesz sprzęgło na wolnych obrotach, to czy przypadkiem praca silnika nie staje się cichsza, regularna i bardziej miarowa?!

[maciej94]

no tak jak to by była ta dwumasa do by szarpało ze sprzęgłem wszystko jest ok . Dzis jeszcze wstawię filmik z tym alternatorem

[sharan18]

sciag kolego pasek micro, zgas i zapal to bedziesz wiedzial czy to alternator...

[maciej94]

auto postało w garażu przez 2 dni i dźwięk znikł .

[sebter]

może bryła lodu gdzieś zamarzła i coś blokowało ;D Miałem kiedyś taki przypadek w innym samochodzie ;D

[mirekm71]

(19-03-2013 21:47)Scrappy napisał(a):  

(19-03-2013 20:35)mirekm71 napisał(a):  Sprzegielko alternatora. 130zl i specjalny kluczyk do demontazu.

Może się mylę, ale sprzęgiełko hałasuje na obrotach jałowych. U mnie już tak napi****ło że wystać obok niego nie szło, a przy gaszeniu nic nie było.

Bo bylo zatarte i skakal pasek i napinacz. Jesli chodzi bardzo luzno to potrafi szumiec po gaszeniu przez sekunde bo pasek staje a wirnik sie chwile kreci.

[Scrappy]

(31-03-2013 01:28)mirekm71 napisał(a):  

(19-03-2013 21:47)Scrappy napisał(a):  

(19-03-2013 20:35)mirekm71 napisał(a):  Sprzegielko alternatora. 130zl i specjalny kluczyk do demontazu.

Może się mylę, ale sprzęgiełko hałasuje na obrotach jałowych. U mnie już tak napi****ło że wystać obok niego nie szło, a przy gaszeniu nic nie było.

Bo bylo zatarte i skakal pasek i napinacz.

I tu cię zaskoczę Nie było go wcale - była zwykła rolka bez sprzęgła i skakał pasek.