tak,wiem ze moze byc taka sytuacja.Mialem nawet taka sytuacje juz dwa razy ze w zwyklym ukladzie jednomasowym wypadla sprezynka od tarczy sprzeglowej no i koniec jazdy bo utknela miedzy dociskiem a zamachem. Tarcza nie miala szans na przeniesienie napedu. Aczkolwiek zdarza sie to raczej nie czesto. O ile przy jednomasie moze sie to zdarzyć nawet przy nowym zestawie to w ukladzie dwumasowym mysle ze musialby byc luz miedzy masami juz sporawy a sam dwumas wiele km za sobą.
Jeszcze jak robilem w oplu to koles mial wyjazd do W-wy sluzbowy. Pobral asterke i ze struga ujechal na niej do basenu górniczego ( w Szczecinie) To zaledwie pare kilometrów. Chcial jej dac troszke po garach ( silnik 1.8) no i tarcza sprzeglowa zmielona. W dyżurową sobote wymienialem w niej sprzeglo. Wydarzyć sie może jak widac wszystko.
Tez mam dwumas juz troszke wychlastany- juz przy zakupie auta o tym wiedzialem. Nicto - jeżdze dalej juz dwa lata ponad. Niuton poprowadziles RObert tak zeby pożyła jeszcze i powiem szczerze ze faktycznie nie pogorszyło jej sie od wizyty w Gdańsku. Myślełem ze nie bede auta forsował po porgramie ale jakoś mi ciezko sobie odmówic odrobiny szaleństwa. Wczoraj np w przyczepka ( lekką) sobie lecialem 180 na ekspresówce. Gośc z vito na mnie patrzał jakoś dziwnie jak go wyprzedzalem.
póki co czekam na ocieplenie i bede wymieniał dwumas w swoim-wymieniam juz od dwóch lat a sprzet lezy w garażu.
Jeszcze jak robilem w oplu to koles mial wyjazd do W-wy sluzbowy. Pobral asterke i ze struga ujechal na niej do basenu górniczego ( w Szczecinie) To zaledwie pare kilometrów. Chcial jej dac troszke po garach ( silnik 1.8) no i tarcza sprzeglowa zmielona. W dyżurową sobote wymienialem w niej sprzeglo. Wydarzyć sie może jak widac wszystko.
Tez mam dwumas juz troszke wychlastany- juz przy zakupie auta o tym wiedzialem. Nicto - jeżdze dalej juz dwa lata ponad. Niuton poprowadziles RObert tak zeby pożyła jeszcze i powiem szczerze ze faktycznie nie pogorszyło jej sie od wizyty w Gdańsku. Myślełem ze nie bede auta forsował po porgramie ale jakoś mi ciezko sobie odmówic odrobiny szaleństwa. Wczoraj np w przyczepka ( lekką) sobie lecialem 180 na ekspresówce. Gośc z vito na mnie patrzał jakoś dziwnie jak go wyprzedzalem.
póki co czekam na ocieplenie i bede wymieniał dwumas w swoim-wymieniam juz od dwóch lat a sprzet lezy w garażu.
3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.