12-05-2013, 23:39
Dzisiaj skończyłem malowanie zacisków, opiszę mniej więcej jak to u mnie wyglądało. Może się komuś przyda w przyszłości.
Od razu zaznaczę że jest opcja trwalsza / dokładniejsza jak np. wyciągnięcie wszystkich zacisków oddanie do piaskowania i malowanie proszkowe.
Więc najpierw podnosimy auto w górę:
Następnie odkręcamy zaciski i jarzma. (Ja nie chciałem ściągać zacisków żeby nie było potrzeby odpowietrzania układu.)
Jarzma poszły na imadło i pod szczotkę na szlifierce więc zostały porządnie wyczyszczone, a zaciski zostały wyczyszczone ile się dało szczotką na szlifierce a "zakamarki" przejechane skrobakiem.
Wszystko czego nie chcemy pomalować oklejamy taśmą i odtłuszczamy zaciski.
Użyłem farby: http://sklep.motip.pl/58-98-large/lakier...-400ml.jpg
Pomalowałem to jedną puszką (2 warstwy i "poprawki miejscowe") i skończona do zera. Pierwsza warstwa była przygotowaniem i dużo prześwitywało a nie dało się grubiej położyć bo farba bardzo się zlewa a druga warstwa była na zasadzie - gdzie widać tam dokładnie a gdzie nie tam zostanie z jedną warstwą.
Więc jak ktoś ma czas i chce naprawdę dokładnie obmalować to polecam dwie puszki.
Tutaj już założone zaciski:
A tutaj zaciski z kołami (zresztą nowymi, zarówno opony jak i felgi):
Zdjęcia nie oddają rzeczywistego wyglądu(robione w nocy). Jak będzie ładna pogoda i trochę czasu to porobię fotki "całości".
Od razu zaznaczę że jest opcja trwalsza / dokładniejsza jak np. wyciągnięcie wszystkich zacisków oddanie do piaskowania i malowanie proszkowe.
Więc najpierw podnosimy auto w górę:
Następnie odkręcamy zaciski i jarzma. (Ja nie chciałem ściągać zacisków żeby nie było potrzeby odpowietrzania układu.)
Jarzma poszły na imadło i pod szczotkę na szlifierce więc zostały porządnie wyczyszczone, a zaciski zostały wyczyszczone ile się dało szczotką na szlifierce a "zakamarki" przejechane skrobakiem.
Wszystko czego nie chcemy pomalować oklejamy taśmą i odtłuszczamy zaciski.
Użyłem farby: http://sklep.motip.pl/58-98-large/lakier...-400ml.jpg
Pomalowałem to jedną puszką (2 warstwy i "poprawki miejscowe") i skończona do zera. Pierwsza warstwa była przygotowaniem i dużo prześwitywało a nie dało się grubiej położyć bo farba bardzo się zlewa a druga warstwa była na zasadzie - gdzie widać tam dokładnie a gdzie nie tam zostanie z jedną warstwą.
Więc jak ktoś ma czas i chce naprawdę dokładnie obmalować to polecam dwie puszki.
Tutaj już założone zaciski:
A tutaj zaciski z kołami (zresztą nowymi, zarówno opony jak i felgi):
Zdjęcia nie oddają rzeczywistego wyglądu(robione w nocy). Jak będzie ładna pogoda i trochę czasu to porobię fotki "całości".
Sharan 1.9 TDI AUY + Suszarka ARL = 166KM i 393Nm