Liczba postów: 14,561
Liczba wątków: 23
Dołączył: Apr 2011
Reputacja:
59
zalezy tez ile tak jezdziles z ta dziura w wezu bo to powoduje ze turbo pompuje jak oszalale a i tak nie moglo napompowac zadanego. To z kolei powoduje ze turbo jest eksploatowane ponad to co jest w stanie wytrzymac. Dlatego tez zawsze mowie ze takie elementy jak turbiny nie psuja sie czesto bez przyczyny. Zazwyczaj albo przeladowuje z roznych przyczyn albo dziura w IC albo wezach i wtedy to nam usmierca suszarki. Ludzie nie wiedzą ze cos jest nie tak i tak sobie smigaja a pozniej jest bum i suszarka odleciała.
3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.
Liczba postów: 39
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
0
Koledzy
Chcialbym cos jeszcze zapytac bo turbina dziala ale jest takie cos ze nie sziala tak jak powinno bo nie ma tego cos glosniej silnik pracuje i powiedzmy ze nie idzie tak zwawo podrzuccie pomysl co to moze byc
Autko to Sharan 1.9 TDI 1997 o magicznej mocy 90km.
Liczba postów: 45
Liczba wątków: 1
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
1
Kolego warto by było "przyjrzeć" się wtryskom. Ja też miałem zmulone auto strasznie, na VAGu żadnych błędów, wszystko w tolerancji.
A jednak dopiero po podmianie wtrysków auto ożyło i ucichło.
Liczba postów: 39
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
0
Witam
Pokopie i dam znać czy udało się coś znaleźć
Pozdro
Autko to Sharan 1.9 TDI 1997 o magicznej mocy 90km.
Dywiko
Użytkownik niezarejestrowany...
Miałem podobne objawy w swoim sharanie. Okazało się, że potrzebna jest regeneracja, bo miałem zablokowany zawór upustowy. Odesłałem
tu i jestem niesamowicie zadowolony! wcześniej auto nagle traciło moc, tak jakby odłączało turbo.
Liczba postów: 82
Liczba wątków: 9
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
1
Dzień Dobry wszystkim!
Już jakiś czas temu pisałem o tym, że po puszczeniu pedału gazu coś szoruje (jakby pokrywka o pokrywkę, czasem na filmach z tuningowanymi autami podobny dźwięk słychać). Czytałem, że może to być zawór EGR, mogą być węże ciśnienia itp. Mechanika mam umówionego na za tydzień, bo efekt się nasilił znacznie.
Dziś podczas jazdy nagle auto straciło moc. To znaczy na jałowych obrotach normalnie się wkręca na obroty, ale podczas jazdy gdy wskazówka przekracza 2000 obr/min auto jakby dusi się ale konsekwentnie dalej idzie (tyle że o wiele wiele słabiej). Nic nie kopci, nic nie wyświetla się na tablicy przyrządów (nie mam programu diagnostycznego).
Pytanie: co by to mogło być
Pytanie najważniejsze: muszę jeszcze dziś pokonać 150 km i nie mam innego wyjścia - czy usterka jest groźna dla silnika?
Liczba postów: 1,041
Liczba wątków: 14
Dołączył: Dec 2013
Reputacja:
4
R.I.P. turbina. To tarcie to pewnie wirnik szlifował obudowę. Ja bym nie ryzykował jazdy. Jak wywali ci olej przez turbinę to w najgorszym przypadku możesz nawet silnik zatrzeć
Seat Alhambra 1.9 TDI 110 KM 1998r - żyje dalej na Ukrainie (chyba)
Liczba postów: 82
Liczba wątków: 9
Dołączył: Nov 2015
Reputacja:
1
Myślałem o tym, ale z drugiej strony dźwięk byłby też podczas dodawania gazu. Tak mi się wydaje. Turbina nawet gwizdać za bardzo nie chciała przy przyspieszaniu. Ciuchutko.
Po odjęciu gazu tylko był ten dziwny dźwięk
Liczba postów: 1,041
Liczba wątków: 14
Dołączył: Dec 2013
Reputacja:
4
05-03-2016, 11:52
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-03-2016, 11:57 przez mamwi.)
Odepnij rurę od intercooera i zobacz, czy oleju w środku nie ma. Może być "zapocona", ale nie może się lać ciurkiem.
Powyżej 2000 rpm zaczyna działać geometria, jeżeli turbina przeładowuje lub niedoładowuje to będą takie objawy, bo przy przeładowaniu silnik przejdzie w tryb awaryjny (i trzeba go zgasić i odpalić żeby zrobić reset ECU) a jeżeli nie doładowuje to będzie muł.
Tu jest też ryzyko, że jak masz duże luzy na panewkach turbiny to może wpompować ci olej do układu ssącego i silnik może dostać samozapłonu, a tego byś nie chciał, naprawdę. A jeżeli to szuranie jest faktycznie z turbiny, to te luzy masz duże.
Seat Alhambra 1.9 TDI 110 KM 1998r - żyje dalej na Ukrainie (chyba)