armandobond007
Użytkownik niezarejestrowany...
Witam, mam taki przypadek z moim szarikiem, mianowicie ubywa oleju, jakieś 0,3 litra na 1000 km, na spodzie przepustnicy pojawiły się krople oleju. Nie kopci, płynu nie ubywa, przez korek wlewu nie dymi, przez bagnet też nie, power OK. Mam pytanie, w rurce gumowej, która idzie od pokrywy zaworów i wchodzi do dolotu przed przepustnicą pojawiło się "masło", odkąd zrobiło się chłodniej i wygląda jakby była przytkana, zapewne do wyczyszczenia , ale zastanawia mnie inna sprawa, do przepustnicy dochodzą dwie rurki gumowe, jedna idzie do zbiorniczka wyrównawczego a druga wchodzi na króciec który wystaje z bloku i tuuuuuu jest pytenie po co????????, z tego co zaobserwowałem to z pod tej rurki się poci, czy czasem nie ciągnie tędy oleju?????????? Jeśli ktoś zna odpowiedzi na moje pytania to z góry dziękuję
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sep 2013
Reputacja:
0
Witam, nie zakładam nowego tematu bo problem mam podobny.
Silnik 2,0 ATM 2001r.
Po zakupie była zakładana instalacja gazowa - ściągany kolektor, wszystko w czystości - w renomowanym zakładzie na Śląsku. Wymienione przy okazji świece, kable Beru, olej,filtr powietrza. Przy montażu okazało się, że jest problem z dogrzaniem auta, prawdopodobnie korek od zbiornika wyrównawczego. Nic nie robiłem wg. mnie wszystko jest ok. Auto zostało docelowo zakupione żonie więc nie jeździłem do momentu pierwszego serwisu gazu po 1000 km. Na serwisie wyszło, że jest problem z zaworem EGR i sonda ma złe parametry. Została zrobiona ponowna regulacja i od tego momentu nie ma żadnych błędów, silnik chodzi dobrze, może jest trochę zamulony. W tej chwili przejechane 1500 i włączyła się lampka niskiego poziomu oleju. Dolałem grubo 1 litr. Korek zapaćkany masłem. Po zakładaniu instalacji dolewałem płynu więc nie wiem czy ubyło. Zrobiłem kreski na zbiorniku i obserwuję.
Wyczytałem na forum , że pierwsza czynność to sprawdzić spaliny. Nie wiem gdzie na Śląsku to zrobić. Zakładam , że uszczelka walnięta oby...
Dodam, że autem jeździ żona na bardzo krótkich dystansach. Dom - szkoła - praca, parę wypadów z dziećmi. Po zakupie auta wypaliła się skrzynka bezpiecznikowa, założona jest nowa i nie mam z tym problemów.
Ma ktoś jakieś porady co robić w pierwszej kolejności. Wiąże z autem bardzo wielką przyszłość :-) duża rodzina, wypady z przyczepą kempingową itd..
Z góry wielkie dzięki za pomoc.
pozdrawiam
Tomek
Liczba postów: 14,565
Liczba wątków: 23
Dołączył: Apr 2011
Reputacja:
59
co do UPG to nie zawsze da sie wykryc tak odrazu. CO do spozycia oleju to pamietaj ze oleju mz ei ubywac i pryzbywac. Piszesz ze auto jeżdzi na malych odcinkach to nie oczekuj tutaj rewelacji. DO takiej jazd to silnik elektryczny sie nadaje a nie spalinowy. Przy takiej eksploatacji auta masz wiecznie silnik nieodgrzany. Nieodgrzany to tloki nie sa okragle i olej ma prawo uciekac i pierscieniami i zaworami.
3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.
Ford61
Użytkownik niezarejestrowany...
(03-01-2014, 01:20)bebok napisał(a): Witam, nie zakładam nowego tematu bo problem mam podobny.
Silnik 2,0 ATM 2001r.
Po zakupie była zakładana instalacja gazowa - ściągany kolektor, wszystko w czystości - w renomowanym zakładzie na Śląsku. Wymienione przy okazji świece, kable Beru, olej,filtr powietrza. Przy montażu okazało się, że jest problem z dogrzaniem auta, prawdopodobnie korek od zbiornika wyrównawczego. Nic nie robiłem wg. mnie wszystko jest ok. Auto zostało docelowo zakupione żonie więc nie jeździłem do momentu pierwszego serwisu gazu po 1000 km. Na serwisie wyszło, że jest problem z zaworem EGR i sonda ma złe parametry. Została zrobiona ponowna regulacja i od tego momentu nie ma żadnych błędów, silnik chodzi dobrze, może jest trochę zamulony. W tej chwili przejechane 1500 i włączyła się lampka niskiego poziomu oleju. Dolałem grubo 1 litr. Korek zapaćkany masłem. Po zakładaniu instalacji dolewałem płynu więc nie wiem czy ubyło. Zrobiłem kreski na zbiorniku i obserwuję.
Wyczytałem na forum , że pierwsza czynność to sprawdzić spaliny. Nie wiem gdzie na Śląsku to zrobić. Zakładam , że uszczelka walnięta oby...
Dodam, że autem jeździ żona na bardzo krótkich dystansach. Dom - szkoła - praca, parę wypadów z dziećmi. Po zakupie auta wypaliła się skrzynka bezpiecznikowa, założona jest nowa i nie mam z tym problemów.
Ma ktoś jakieś porady co robić w pierwszej kolejności. Wiąże z autem bardzo wielką przyszłość :-) duża rodzina, wypady z przyczepą kempingową itd..
Z góry wielkie dzięki za pomoc.
pozdrawiam
Tomek
Witam mam taki sam problem!!!! Auto też z gazem.
We wlewie oleju masło a i z grzaniem problem mimo że wymieniłem termostat. Na 4500 km dolewam litr oleju. Do pracy dojeżdżam 15 km a i tak auto się nie nagrzewa. Jeżeli ktoś ma pomysł co to może być to będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam
Remigiusz (Ford61)
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sep 2013
Reputacja:
0
11-02-2014, 19:16
W pierwszej kolejności zrób porządek z dogrzaniem auta. Po 10 km powinieneś mieć 90 C na budziku, bez tego nie dojdziesz do ładu tym bardziej, że masz założonego junkersa.
W moim przypadku prawie wszystko się wyjaśniło
Jeżeli chodzi olej to było za mało wlane przy wymianie na nowy. Wyrównałem poziom oleju i borygo, zaznaczyłem sobie wszystko i okazało się, że ubywa tylko trochę oleju. Przy mrozach wyszło, że jest problem z dogrzaniem silnika. Wymieniony termostat i wszystko wróciło do normy.
Pozostał mi tylko problem EGR. Po wykasowaniu błędu po paru dniach znowu się pokazuje. Będę musiał wyczyścić zawór. Potrzebuję dokładny Tutorial z czyszczeniem ustrojstwa. Nie mam pojęcia gdzie się znajduje.
Wcześniej zawsze miałem Hondy - jeszcze jedną mam - tam są problemy z przepustnicą i z jej bypasem (zawór krokowy) Wyciągałem i czyściłem nie raz i zawsze pomagało. W tym przypadku też powinienem sobie dać radę .
Z góry wielkie dzięki za pomoc.
pozdrawiam
Tomek
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sep 2013
Reputacja:
0
(11-02-2014, 19:16)bebok napisał(a): Pozostał mi tylko problem EGR. Po wykasowaniu błędu po paru dniach znowu się pokazuje. Będę musiał wyczyścić zawór. Potrzebuję dokładny Tutorial z czyszczeniem ustrojstwa. Nie mam pojęcia gdzie się znajduje.
Problem z EGR załatwiłem tak jak pisał @Wesoł, czyli wkręcenie śrubki w wężyk podciśnienia EGR. Problem znikł po 5 godzinach błąd się samoczynnie skasował. Po 2 tygodniach pojawił się znowu. Podłączyłem VAG-COM 311 -na razie nie potrafię zrobić logów- skasowałem błędy. W trakcie zabawy wagiem znalazłem taki komunikat :
Według opisów wszystko jest walnięte: EGR , sondy lambda , catalizator.
Bardzo proszę o porady, jakikolwiek.
pozdrawiam
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 2
Dołączył: Feb 2014
Reputacja:
0
Te autka tak już mają z tym olejem, mój podobnie pobiera i znajomych też.
Liczba postów: 31
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
0
Witam. Mój Sharan też zjada olej. Po najechaniu około 2500 km dolałem grubo pod litr. W wakacje miałem okazję pojeździć trochę po kraju i przy okazji rozmawiałem z kilkoma fachowcami od niemieckich motorów i oni generalnie opisywali temat tak : te typy tak mają.
Liczba postów: 31
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
0
Witam po przerwie. Wrócę do tematu znikającego oleju . W lipcu 2017 zachciało mi się wymiany rozrządu co skończyło się remontem za 4,5 k PLN..... Bo brak kompresji , bo panewki , bo uszczelniacze i takie tam ... Ale efekt końcowy był taki że poprawiła się moc maszyny , odczuwalna różnica i zjadanie oleju jakby spadło ! Jeżdżę różnie ... do 2000 na miesiąc a oleju dolewam w tym czasie setkę , czasem dwie i utrzymuję poziom trochę powyżej MIN na bagnecie . Czyżby remoncik poprawił sytuację ?
Liczba postów: 62
Liczba wątków: 4
Dołączył: Nov 2014
Reputacja:
0
olej znika poprzez pierscienie uszczelniajace ktore sa wada konstrukcyjna, i zostaje spalony w komorze spalania po czym jest wydalony z hukiem poprzez tlumik burczenia, temat wyjasniony , na uleczenie tego potrzeba wiecej funduszy jak na zapas oleju do konca zywota tego ATM
|