22-12-2013, 12:09
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-12-2013, 09:22 przez transportflak.)
koledzy znów problem z moim sharankiem
mianowicie gdy ustawiam włącznik świateł na pozycyjne włącza się zapłon
światła świecą normalnie ale włącza się zapłon. gdzie szukać przyczyny?? a gdy włącze zapłon to świeci całe podświetlenie (zegary, wszystkie przyciski od nawiewu, szyb regulowanych) a zawsze świeciły tylko zegary po zapłonie
edit:
już mniej więcej wiem gdzie tkwi problem - wczoraj naprawiałem czujnik stopu i w tych plastikach jest oświetlenie pedałów a lampka była luźna jak pociągnołem tą wiązke to się naprawiło czyli musi być tak gdzieś zwarcie.
a nie wiecie czy czasem nie jest to podpięte pod oświetlenie kabiny pamięć komputera (spalania km dziennych itp)?? bo ten bezpiecznik od tych rzeczy mi się zawsze od kupna co chwile przepalał. żeby nie spalić autka nie wsadzałem tam bezpiecznika ale nerwuje mnie to że nie ma pamięci spalania i km. może właśnie tu tkwi problem palonego co chwile bezpiecznika. wczoraj to ruszyłem i dzisiaj już mi się zapłon włącza przy pozycjach. acha jak mam włączone światła to nie dało się zgasić silnika kluczykiem, dopiero jak wyłączyłem światła. Najlepiej jakbym odłączył tą wiązkę - tylko gdzie ona idzie ??
edit2:
problem znowu powrócił - chyba sobie z tym nieporadze muszę oddać do jakiegoś fachowca który by mi zrobił porządek z ta elektryką
mianowicie gdy ustawiam włącznik świateł na pozycyjne włącza się zapłon
światła świecą normalnie ale włącza się zapłon. gdzie szukać przyczyny?? a gdy włącze zapłon to świeci całe podświetlenie (zegary, wszystkie przyciski od nawiewu, szyb regulowanych) a zawsze świeciły tylko zegary po zapłonie
edit:
już mniej więcej wiem gdzie tkwi problem - wczoraj naprawiałem czujnik stopu i w tych plastikach jest oświetlenie pedałów a lampka była luźna jak pociągnołem tą wiązke to się naprawiło czyli musi być tak gdzieś zwarcie.
a nie wiecie czy czasem nie jest to podpięte pod oświetlenie kabiny pamięć komputera (spalania km dziennych itp)?? bo ten bezpiecznik od tych rzeczy mi się zawsze od kupna co chwile przepalał. żeby nie spalić autka nie wsadzałem tam bezpiecznika ale nerwuje mnie to że nie ma pamięci spalania i km. może właśnie tu tkwi problem palonego co chwile bezpiecznika. wczoraj to ruszyłem i dzisiaj już mi się zapłon włącza przy pozycjach. acha jak mam włączone światła to nie dało się zgasić silnika kluczykiem, dopiero jak wyłączyłem światła. Najlepiej jakbym odłączył tą wiązkę - tylko gdzie ona idzie ??
edit2:
problem znowu powrócił - chyba sobie z tym nieporadze muszę oddać do jakiegoś fachowca który by mi zrobił porządek z ta elektryką