Uszczelniacz klimatyzacji

[JACU6X6]

OK

Przyjmijmy więc nie znam się nie wiem nie umiem zaganiany jestem przedwczoraj miałem czas

a na poważnie widzę iż lobby serwisowe broni swoich racji za odpowiednią kasę, tak trzymać

[plusz730]

a na poważnie widzę iż lobby serwisowe broni swoich racji za odpowiednią kasę, tak trzymać

Mam nadzieję, że i Ty tak podchodzisz do swojej pracy przy myjkach. W Twoim fachu też są warsztaty typu " pan Henio", który robi tanio, nierzetelnie, na skróty. Jestem przekonany, że jesteś fachowcem w tym co robisz i poradzisz sobie z częstymi zagadkami przy naprawach myjek czego nie jest w stanie zrobić "pan Henio". I tu wygrywasz mimo, że usługa jest znacznie droższa niż u pana Henia ,ale temat ogarnięty profesjonalnie. Pan Henio zepsuje a Ty masz wtedy więcej pracy. Uważam ,że tanio to można co najwyżej w mordę dostać. Jak jesteś fachowcem to się ceń. Ale jak to bywa kij ma dwa końce. Jeżeli jest reklamacja z Twojej winy,bądź nie Twoja wina, ale w dobrym tonie jest naprawić to za darmo w granicach rozsądku oczywiście to usuwasz usterkę bez gadania. Jak się tak postępuje to nie możesz się od klientów opędzić mimo,że nie jesteś najtańszy.
Pozdrawiam

[junak1956]

witam kolego plusz730 widzę ze klimatyzacja jest dla ciebie chlebem powszednim. Mam taki problem ze dokładnie rok wytrzymuje mi klima o moim mk2 i następuje dmuchanie balona w nogach pasażera. Auto było udeżone w przód jak kupiłem ja spuszczałem gaz z klimy kupiłem cały pas przedni z chłodnicami nabiłem klime i tak się dzieje jak pisze. Kolega puszczał kontrast ale był on też w układzie jak świece nigdzie na wierzchu nie świeci silnik wyciągałem nadmuchu świeciłem uv nic nie widać jakieś tam małe plamki może takie stare. Nie rozbierałem jeszcze tylnego boczka nadkole ściągałem na 2 strefy. Nie wiem już co robić ktoś na forum radził uszczelniaćŹ puścić ale się boje bo wiem co to robi np w silniku jak się go podaje. Gdzie mógłbym zaglądnąć jeszcze żeby coś znaleść. Coś kolego pisałeś osuczacz pod naKRĘTKA co to znaczy. A jakby nabił azotu i psikał szarym mydłem żeby gdzieś banki się pokazały co o tym myślisz. Ile azotu można max puścić ?

[plusz730]

Gdzie mógłbym zaglądnąć jeszcze żeby coś znaleść. Coś kolego pisałeś osuczacz pod naKRĘTKA co to znaczy. A jakby nabił azotu i psikał szarym mydłem żeby gdzieś banki się pokazały co o tym myślisz. Ile azotu można max puścić ?

Jeżeli po roku uklad jest pusty to nieszczelność nie jest zbyt duża. Osuszacz jest w skraplaczu po prawej stronie auta. Zdejmujesz czarną osłonę i zobaczysz alu korek.99% tam jest nieszczelność,choć może być jeszcze gdzieś. Azotu możesz zaaplikować 18-20 bar - woda z mydłem i opryskać korek osuszacza. Może być też tak, że woda z mydłem nic nie da wtedy napełnienie układu czynnikiem (znacznika nie ma co więcej dawać bo w Twoim układzie już jest)i po jakimś czasie lampa UV okulary i oglądanie całego układu. Wiadomo, że do parownika nie dojdziesz lampą. Ja stosuję wtedy metodę poszukiwania nieszczelności tzw. gazem śladowym. Aplikuję do układu mieszankę azotu z wodorem i detektorem wodoru poszukuję nieszczelności. Przy parownikach i dławicach na sprężarkach nieoceniona pomoc.
Pozdrawiam

[junak1956]

witam kolego plusz miałeś 100%racje a nie 99% to jednak osuszacz puszcza poświeciłem uv i na dodatek nalałem na ten aluminiowy dekiel płynu z dzieci baniek masakra jak spiernicza jestem bardzo zadowolony że udało się mi znaleść oczywiście dzięki tobie plusz. Mam w związku z tym kolejne pytanie czy warto to jakoś uszczelnić czy wymienić. Jak kupiłem auto było rozbite i kupiłem cały pas z chłodnicami obiema i wymieniłem ale moja od klimy miałem sprawna ja spuszczałem gaz i zostawiłem sobie tą chłodnice stara w niej też jest osuszacz. co myślisz kolego warto to przełożć bo jak świece uv po starej chłodnicy to jest czyściutka jest oryginał z 2006r auto z 2001 a ta co była w pasie nie wiem ale ten dekiel plastikowy jest tylko wciskany a nie przykrecany jak w tej mojej oryginalniej. Jest to sens przekladać sam osuszacz czy to nie ma sensu i trzeba kupić nowy a może jakieś oringi wystarcza. Co kolego o tym sądzisz a może cała chłodnice przełożyć tylko ta moja ma kilka zgniotek. Jaki jak coś polecasz osuszacz.

[plusz730]

Przepraszam,że dopiero teraz odpowiadam, ale podobno miałem urlop .
Nie ma co kombinować tylko wymienić cały osuszacz, w którym znajdziesz nowe oringi i korek alu. Możesz założyć Behr choć cena odstrasza, ale spokojnie może być NRF 33178 i kosztuje około 70-80zł. Wymień go bo i tak układ był rozszczelniony, a przy okazji usuniesz przyczynę usterki.
Nie próbuj zakładać używanych osuszaczy, bo to jak założyć po kąpieli przechodzone gacie
P.S.
Jeżeli już miałeś nie oryginalny skraplacz, to ciężko będzie Tobie dobrać nowy korek alu. Ma on ciut większą średnicę. Miejmy nadzieję, że tak nie będzie.
Pozdrawiam