Dziwne zachowanie klimatyzacji w Galaxy MK2

[marcus93]

Witam kolegów, jestem po wymianie sprężarki klimatyzacji w swoim aucie, ponieważ moja mimo, że się włączała to nie chłodziła, dawała za niskie ciśnienie na wysokim w okolicach 5 bar, czynnik oczywiście w odpowiedniej ilości, wentylatory startują, na nowej sprężarce ( używanej ) klima chłodzi, jednak zauważyłem coś dziwnego po włączeniu klimatronica po krótkiej chwili słychać buczenie i drganie w okolicach schowka pasażera oraz w okolicach skrzynki bezpieczników skrzeczy jakiś przekaźnik, po wyłączeniu klimy wszystko cichnie, czyli nic nie buczy i nie skrzeczy, po załączeniu ponownym chwilę jest ok, ale po jakiejś minucie lub 2 znowu zaczyna się to samo, czyli buczy za schowkiem pasażera i skrzeczy przekaźnik w okolicach skrzynki bezpieczników, klima chłodzi cały czas nawet jak słychać te niepokojące dzwięki, dodam że posiadam klimatronic jednostrefowy, błędów brak, poza jednym od klapy obiegu zewnętrznego. Miał już ktoś takie coś w swoim aucie, proszę o info co może być przyczyną tych dziwnych dzwięków.

[wesol]

Mój ziom od klim mówił mi coś podobnego kiedy układ się zasyfi np. Od uszkodzonego kompleksową. Przede wszystkim zapycha zawór rozprezny.

[radekklimat]

Najlepiej to wróć do tego zakładu co kompresor wymieniał.

[JACU6X6]

A może to zablokowany silnik brzęczy?

[marcus93]

Witam ponownie, chyba namierzyłem co powoduje to dziwne zachowanie mojej klimatyzacji, gdy uruchomię klimatyzację ta odpala i na początku pracuje tylko jeden wentylator, gdy za chwilę uruchomi się drugi zaczyna skrzeczeć przekaźnik ( sterownik wentylatorów ) i wtedy zaczyna buczeć w okolicach schowka, gdy poruszam kablami w okolicach tego przekaźnika ( znajduje się on na pasie przednim nie daleko akumulatora ), wtedy przekaźnik nie skwierczy i buczenie ustępuje. Nad tym przekaźnikiem jest puszka z kablami i tam gdzie dochodzi gruby czerwony plus z akumulatora i drugi przewód od alternatora zauważyłem wypalone gniazdo, gdzie wystaję śruby do których te kable są mocowane i to też może powodować, że podczas dużego poboru prądu przepływ jest zakłócany, przekaźnik nie dostaje prądu tak jak powinien zaczyna skwierczeć i klima szwankuje. Jutro zacznę od wyczyszczenia wszystkich styków i chyba wymienię tą nadpaloną puszkę bo ona też może krzaczyć. Dam znać jak się z tym uporam.

[plusz730]

Witam ponownie, chyba namierzyłem co powoduje to dziwne zachowanie mojej klimatyzacji, gdy uruchomię klimatyzację ta odpala i na początku pracuje tylko jeden wentylator, gdy za chwilę uruchomi się drugi

W MK2 startują dwa wentylatory na raz, ale na pierwszym biegu.Po znacznym wzroście ciśnienia uruchamia się drugi bieg i jest to coś około 17-18 barów. Takie ciśnienia występują przy wysokiej temp.otoczenia, wysokiej temp.silnika i dużym obciążeniu cieplnym parownika. Przy obecnie panujących temperaturach otoczenia drugi bieg nie powinien się włączać.
Domniemam, że to co słyszysz to własnie drugi bieg wentyli i to obu. Pomijam już "skrzeczenie" przekaźnika bo może faktycznie tak się dziać. Na Twoim miejscu sprawdziłbym ciśnienia w szczególności skraplania. Może być, że napełnili Tobie układ zapowietrzonym czynnikiem lub ilością jak dla dwóch stref, ewentualnie brudny skraplacz.
Pozdrawiam

[marcus93]

Witam kolegów, zabrałem się dzisiaj za czyszczenie styków przy przewodach, które znajdują się w puszce koło akumulatora i okazało się, że dolegliwość zaśniedziałych styków i topiącej się puszki spotkała również mojego Galaxsiora. Po oczyszczeniu styków, oraz spryskaniu wszelkich wtyczek sprayem typu "Kontakt" dolegliwość typu skrzeczący przekaźnik wentylatorów ustąpiła, jednak przy uruchomionej klimatyzacji po kilku minutach jej pracy zaczyna coś buczeć w okolicach schowka pasażera, jak zwiększam moc nawiewów to buczy mocniej, nie wiem czy to może wpada w wibracje zawór rozprężny, ciężko ustalić od czego to się dzieje, dodam że zawór mam założony nowy. Dziwne, że to buczenie ( drganie ) pojawia się dopiero po chwili od uruchomienia klimatyzacji, tak po około 3 min od uruchomienia i nasila się wraz z zwiększaniem obrotów wentylatora. Na szczęście przekaźnik od wentylatorów już nie skrzeczy tak jak robił to wcześniej. Nic pozostaje chyba oddać z powrotem auto do klimiarza, który mi naprawiał wcześniej tą klimatyzację, aby posprawdzać skąd ten hałas w okolicach schowka.O wynikach poszukiwań dam znać.

[wesol]

zawor rozprezny to na 100% oryginal czy zamiennik??

[plusz730]

A co z ciśnieniami? Sprawdzałeś ?
Pozdrawiam

[marcus93]

Witam ponownie, ten nowy zawór rozprężny to chyba jakiś zamiennik, kosztował w granicach 120 zł, a jeżeli chodzi o ciśnienie to klimiarz twierdzi, że było ok, ale ile było to nie wiem, w przyszłym tygodniu jestem z nim umówiony na ponowne sprawdzenie układu klimatyzacji to postaram się go przypilnować, by pomierzył ciśnienia w układzie przy różnych ustawieniach klimatronika. Na razie pozostaje mi czekać, bo sam już raczej nic nie zrobię. Pozdrawiam forumowiczów i dziękuje za dotychczasowe porady.