mk1 problemy z otwieraniem-zamykaniem z pilota

[rafikk87]

w sumie od pol roku denerwuje mnie otwieranie i zamykanie z pilota centralnego a problem lezy w odleglosci z jakiej bierze lub nie bierze pilot , baterie nowe , zmianilem obudowe z przyciskami na taka jak nowa bo myslalem ze moze wytarte czy cos tam , no dzialalo kilka dni z kazdej odleglosci i bylo elegansiarsko a teraz tak trzeba dusic w polota ze dramat wole juz kluczykiem zamykac jak sie meczyc na 10 klikniec raz dziala
gdzie lezy problem ?? co jest tym spowodowane ?? gdzie szykac przyczyny ?? i jak sie z tym uporac ??

[smok_wawelski]

Czy pilot ma kontrolkę led'ę nadawania sygnału ?
Czy ta kontrolka świeci jak naciskasz przyciski ?

Sorry że pytania elementarne - ale chcę po kolei wykluczać powody - spróbujmy może najpierw zacząć od nadajnika.

Sprawdź też czystość i ew. lekko podegnij blaszki stykowe baterii.
Woltomierz i sprawdź napięcie baterii po kilkakrotnym zasterowaniu z pilota.
Płytka pilota sprawdź czy nie ma zimnych lutów.

[rafikk87]

tak ma ,świeci , wszystko rozbieralem czyscilem , blaszki podginane , na moje oko raczej wszystko ok , no ale nie jestem wszechwiedzący i moge sie mylic ale to co moglem sprawdzilem

[smok_wawelski]

Wskazane jeszcze zatem żeby jakiś elektronik płytkę pilota obadał.
Następne często spotykane kiksy to usterki styków naciskanych na pilocie.

Po wyczerpaniu tych powodów i wykluczenia nieprawidłowości na płytce nadajnika, trzeba brać się za odbiornik

[rafikk87]

ooooooooooooo powiem ci ze u siebie nie mam nikogo godnego , koledzie jeen znachor jak bagal pilota w oplu tak ani nie otwiera anie nie zamyka ani nie odpala takze z tym to nie mam sie gdzie udac

[smok_wawelski]

Jeśli dzieje się tak że jak ciśniesz mocno to działa to przyczyną mogą być właśnie zimne luty, płytka lekko się przygina kontaktuje popuścisz nie kontaktuje.
Tu nie trzeba super elektronika, każdy alarmiarz czy naprawiacz tv to zrobi, samemu tez nie problem przelutować jak ma się troszkę wprawy, trzeba uważać żeby nie przegrzać elementów. Problem jest obecnie taki że sporo jest już jako smd montowane a nie jak dawniej montaż przewlekany.

[Scrappy]

Do przelutowania. U mnie nie działały wcale. W końcu doszedłem do tego, przelutowałem i miałem po tygodniu miałem tak jak Ty. Przelutowałem jeszcze raz i już dłuuugo chodzi jak powinien. Jestem "hardcorem" i luowałem zwykłą dużą lutownicą - dla chcącego nic trudnego

[rafikk87]

to prosze o wskazowki dla kowalskiego i moze i mi sie uda przelutowac

[Scrappy]

Wyciągasz płytkę, lutownica w dłoń, trochę cyny i każde lutowane miejsce poprawiasz. Tyle

[smok_wawelski]

Lutownica mała, niedużej mocy 30-40W wystarczy, z ostrym grotem
Dodatkowa kalafonia ułatwi Ci sprawę, lub cyna z kalafonią fi max. 1,0, nie trzeba jej dużo.
Punkt po punkcie grzejesz i dodajesz kapkę cyny.
Jeśli masz kalafonię osobno to moczysz w niej ciepły grot.
Nie grzejesz w nieskończoność po roztopieniu punktu lutowniczego zaraz odrywasz grot aby nie przegrzać elementów.