Wymiana przewodu klimatyzacji (7M1820729AC ?)

[smok_wawelski]

Numerek z pytajnikiem bo nie jestem pewny.

Chodzi mi o wymianę przewodu oznaczonego kolorem czerwonym na rysunku, najprawdopodobniej jest to nr. 7M1820729AC (mk1 ADY 1996r.) gdyby ktoś mnie upewnił z nr byłbym wdzięczny.
Jest mocno przetarty przy osuszaczu, spawanie chyba będzie nieopłacalne i niecelowe ze wzgl. na stan przewodu, zatem najprawdopodobniej pójdę w kierunku wymiany.
Przy osuszaczu robota wygląda raczej banał gorzej chyba będzie w kierunku przegrody/zaworu rozprężnego - na pierwszy rzut oka (bo deszczysko mnie wygoniło jak zacząłem oglądać - jutro zerknę dokładniej jak nie będzie lało) wygląda mi tam troszkę ciasnawo.

Robił to ktoś ? Jakieś ukryte niespodzianki mnie czekają ? Jakieś niestandardowe narzędzia ?

Czytałem w necie taki tekst "Przewód zamienia się z przewodem górnego prowadzenia" podpowie ktoś o co biega ?
Po mojemu wymienić dziurawy ok ale czemu ten drugi ?

[andrew7800]

Opiszę 1.9 tdi 90-110KM silniki 1Z,AHU,AFN,AVG od 95-00.
Właśnie ten przewód u mnie uszkodził mechanik więc przerobił go ze sztywnego na elastyczny. Zmierzył jaka długość jest potrzebna i prasa, zaciski, kawałek węża do klimy. Mały koszt a rurka cała.
Następna niespodzianka to jak wymieniasz rurkę uważaj żeby przypadkiem żaden oring nie wypadł na zaworze rozprężnym oraz delikatnie te rurki dokręcaj do zaworu rozprężnego ponieważ może pęknąć i pozostaje wymienić na nowy(koszt nowego 60 złociszy,mechanik to pokrył w moim przypadku ze swojej kasy bo to on go uszkodził).
Jeśli chodzi o wymianę dolnej i górnej rurki to nie ma takiej potrzeby chyba że są obie uszkodzone. Górna rurka ma to do siebie że w miejscu mocowania zaciskami po prostu się przeciera i klima się rozszczelnia. co do osuszacza to prosto go wymienić najlepiej na nowy( kraft 80 złotych). Z nowym osuszaczem jest taka sprawa że jak go odbezpieczymy to w krótkim czasie trzeba go zamontować ponieważ ma w sobie coś co gromadzi wilgoć z powietrza i jak odbezpieczony poleży kilka godzin to można go na gabeć bo nie będzie działać jak należy.
Do zaworu rozprężnego na komorze grodziowej jest trochę utrudniony dostęp ale da się to zrobić. U mnie trzeba było zdemontować górę od filtra powietrza razem z przepływką. Do odkręsenia tych rurek od osuszacza i zaworu rozprężnego potrzebne są klucze typu gwiazdka torks.
Myślę że w twoim przypadku jest podobnie z tego co widzę na załączonej fotce układ rurek jest podobny mogą się różnić tylko kształtem.

[wesol]

Zawór rozprezny za60 zł to raczej zamiennika a to raczej niezbyt dobry pomysł.

[smok_wawelski]

andrew7800
Obrazek jest przykładowy z netu, nie 100% mój, ale mniej więcej tak to rursko leci. Tak jak pisałem deszczysko mnie przegoniło wczoraj i nie dopatrzyłem dokładnie. O osuszaczu wiem ale dzięki że przypomniałeś. U mnie będzie trochę inaczej - dziś jak ni będzie lało to opatrzę dokładnie.

Jak te zaciski są skonstruowane, ma ktoś może jakiś malunek ?
Właśnie zdziwiły mnie końcówki z oringami a bez nakrętek tak przypuszczałem że jest to na jakiś zacisk.

Przewód znalazłem - nowy 100zł, stary jest sito i nie bardzo mam kogoś pod ręka z wężem i praską zatem chyba będę wymieniał. Oby tylko ten jeden a nie więcej ich zeżarte było.

[nieldos]

Powiem tak Współczuje wymiany rurki która jest zaznaczona na czerwono Wyjmowałem bo jak miałem sharana przed liftem zmieniałem wszystkie. Po pierwsze po każdym rozkręceniu wymieniamy oringi, żeby nie było później kuku. Zawsze tak robimy jak coś grzebiemy przy klimie i lepiej dmuchać na zimne. Kupisz je w motoryzacyjnym. Rurka, która jest zaznaczona jest do wyjęcia ale trzeba zrzucać boczną łapę i manewrować silnikiem który będzie się znajdował na lewarku ( ja tak robiłem) po paru minutach walki wyszła. Co do łączenia w środku w tym kołnierzyku jest sprężynka zabezpieczająca. Powiadają ludzie, że trzeba mieć do rozłączenia specjalny przyrząd LECZ jak wiadomo polak potrafi Ja obciąłem kawałek blaszki na długość obwodu rurki i wsadziłem w owy kołnierz co odbezpieczyło sprężyne i rurka się rozeszła (jedna wchodzi lekko w drugą). Wszystko jest do zrobienia i blaszka daje radę gdyż w seacie po fl też już niestety miałem przyjemność robić klimę i wspomniana blaszka znów uratowała mi życie. W razie pytań problemów służę pomocą

---

http://www.e-sklep-laser-sinex.pl/pl/p/Z...zacji/3638

Takie coś jest do rozłączenia przewodów...

---

Tak wygląda łączenie:

http://www.allfordmustangs.com/forums/at...sembly.jpg

[pretor]

Dzisiaj wymieniałem dokładnie ten sam przewód który był przeżarty przez czas. Byłem u kolegi na warsztacie i cały przewód został przez niego wymieniony na gumowego węża.

Do wykonania węża wysokiego ciśnienia, wykorzystane zostały dwie końcówki do zaciskania przewodów hydraulicznych, które zostały zaciśnięte na wężu.


(wyglądały bardzo podobnie jak ta na fotce)

Jedyna poważniejsza modyfikacja to wycięcie odpowiedniego otworu w plastikowej osłonie silnika i prawidłowe podwieszenie nowego grubszego porzewodu.

Koszt całej przeróbki węża, wraz z nabiciem klimy: 150 zł

[wesol]

mi sie wydaje ze jakies specjalne zakuwanie tych przeowdów nie jest az tak potrzebne. Osobscie uwazam ze dorobienie rurki tak jak tu kolega przedstawil na foto. Odpowiedni waz i opaski i powinno to dzialac i nie powinno byc wycieków. Zawsz emozna dac po kilka opasek na wąż.

[smok_wawelski]

Dzięki Koledzy za podpowiedzi, w sumie skojarzyłem że mam niedaleko gości co robią hydraulikę siłową pogadam.

Zakuwanie może nie jest konieczne ale zaszkodzić nie zaszkodzi , króciec karbowany jak na foto wg. mnie bezwzględnie tak i ze 2 porządne opaski.
A'propos jakie tam jest max. ciśnienie 10-20atm ?

Czyli jak pretor piszesz 150 wsio to na wąż by wyszło ca 60-70, (za spr. + nabicie u mnie ok. 80-90) - taniej zatem wąż niż przewód sztywny bo te kosztują ok. 100 a i wąż wydaje mi się będzie mniej narażony może nie na przetarcie tak jak u mnie ale na gnicie na pewno - opcja wąż wychodzi na plus no i wężem łatwiej się wywinąć niż tą długaśną rurą - podpowiedź niewątpliwie cenna dzięki

[andrew7800]

(10-07-2014 12:41)smok_wawelski napisał(a):  andrew7800
Obrazek jest przykładowy z netu, nie 100% mój, ale mniej więcej tak to rursko leci. Tak jak pisałem deszczysko mnie przegoniło wczoraj i nie dopatrzyłem dokładnie. O osuszaczu wiem ale dzięki że przypomniałeś. U mnie będzie trochę inaczej - dziś jak ni będzie lało to opatrzę dokładnie.

Jak te zaciski są skonstruowane, ma ktoś może jakiś malunek ?
Właśnie zdziwiły mnie końcówki z oringami a bez nakrętek tak przypuszczałem że jest to na jakiś zacisk.

Przewód znalazłem - nowy 100zł, stary jest sito i nie bardzo mam kogoś pod ręka z wężem i praską zatem chyba będę wymieniał. Oby tylko ten jeden a nie więcej ich zeżarte było.

Wrzucam fotki zacisków na rurkach
Na pierwszym zdjęciu jest zacisk który trzyma rurki przykręcone do zaworu rozprężnego na komorze grodziowej i właśnie tu pasuje rurka z twojego zdjęcia

druga fotka to połączone na stałe rurki które przykręca się do sprężarki


A kto mi powie co to jest na tym zdjęciu i do czego służy. jest to oryginalnie tylko na rurce od 90 KM a w 110 KM jest w tym miejscu sama rurka. Czemu ma to służyć?

---

(10-07-2014 12:18)wesol napisał(a):  Zawór rozprezny za60 zł to raczej zamiennika a to raczej niezbyt dobry pomysł.

Tak z zamiennika. To i tak dobrze że mechanik przyznał się do błędu i co uszkodził to na swój rachunek policzył.

[radekklimat]

To na dolnym zdjeciu to tłumik na tłoczeniu ze sprezarki do skraplacza, zapobiega impulsowemu skoku cisnienia wywołanego przez tłoki sprezarki.
Co do weza zrobionego z hydrauliki siłowej to bym sie tak nie cieszył poniewaz nie wiadomo jak zareaguje guma tego weza z olejem estrowym i czynnikiem R134a, zeby nie było tak, ze tanio zrobi sie drogo