Spokojnie się podniesie ciśnienie w układzie to norma, ale oczywiście niezbyt wysokie. Przewody układu chłodzącego też się rozciagają pod wpływem temperatury, chociaż są "zbrojone szmatą".
Ale każdy wie swoje... Dalsza dyskusja jest bezowocna.
Spróbuję ją zakończyć tak:
Maska w Ursusie była, jak nauka chciała,
Montowana na zawiasach - tak teoria kazała.
Ale jak się zawiasy na polu się łamały
To praktyczne chłopskie ręce na drut je zamieniały.
Co kostuktor zchrzanił - zreperował wiejski chwat!
Taki drut w Ursusa masce wytrzyma ze 30 lat!
I teraz co jest lepsze? Zadam Wam pytanie.
Oryginalne zawiasy, czy też drutowanie?
He he he...Twórczość własna na potrzeby chwili