Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
ZVSA - Wilgotne szyby od wewnątrz
#11
(19-12-2014, 00:19)Czerwony napisał(a): Koledzy,
filtr kabinowy jest raczej schowany (nie jest bezpośrednio eksponowany na warunki zewnętrzne). Pytanie mam następujące: czy da się w ogóle filtr kabinowy zawilgocić (pomijam utopienie samochodu)? Czy duży deszcz jest w stanie zmoczyć filtr? Mycie Karcherem?

Zastanawiam się, czy to autosugestia, czy faktycznie po wyjeździe z myjni szyby bardziej parują.

Pytanie dodatkowe: macie jakieś sprytne "myki" na wysuszenie filtra, bez wyjmowania? Jeżeli jest niedawno wymieniony, a nałapie już tej wilgoci, to co robić? Demontaż tego nie jest najwygodniejszy - łagodnie mówiąc.
Kolego czerwony, filtr da sie zmoczyc myciem, lub potrafi tez namoknac przy wiekszej ulewie bez najmniejszego problemu Wink
Odpowiedz




#12
Z moich obserwacji, dobrze umyta szyba o wiele mniej paruje. Istnieją też takie produkty jak antypara, lub sposób na perfekcyjną panią domu i lustrem w łazience, czyli pianka do golenia Big Grin(nie próbowałem).
Jeżeli chodzi o filtr to uważam że zawsze trochę wciągnie wilgoci z powietrza i to jest normalne ale jednocześnie gdy wilgotność maleje przepływające powietrze osusza go. W innym wypadku musiałbym codziennie wyciągać filtr i co... na kaloryfer?
[Obrazek: Season_5_cast_banner.jpg]
Odpowiedz
#13
A może kolega silniczek mył ? i niechcący karczerkiem za daleko polał ?
Tak czy siak , podczas jazdy filtr powinien sam wyschnąć . A może brak osłony ( pólki ) oddzielającej mechanizm wycieraczek od silnika ?
Dobry patent na parujące szyby ? Na szmatkę nałożyć i przesmarować delikatnie niewielką ilością szamponu .
Odpowiedz
#14
Panowie, miałem ostatnio to samo. Szyba umyta od środka, filtr wymieniony ze dwa miesiące temu. I nagle zaczęły mi parować szyby. Mokre, tłustawe?, mazały się. Nigdy tak nie było. Po umyciu szyby po trzech dniach to samo. Już stawiałem na pocącą się nagrzewnicę, ale przemyślałem, co założyłem do samochodu:
   
Jakie było moje zdziwienie, gdy po usunięciu zapachu i umyciu szyb od tygodnia mam suche szyby. Nie jeden zapach w samochodzie miałem, ale nigdy żaden nie dawał takiego efektu.
Ja osobiście filtr kabinowy wymieniam przed zimą i po zimie. Wtedy szyby nie parują, a w lecie nie śmierdzi.
Seat Alhambra 1.9 TDI 110 KM 1998r - żyje dalej na Ukrainie (chyba)
Odpowiedz
#15
Witam ponownie przede wszystkim dziękuję za wszystkie odpowiedzi ! Jednak z tego co pamiętam tata w ostatnim czasie wymieniał filtr kabinowy i dalej nic nie pomogło ciągle to samo Big Grin. A jest taka możliwość że jeżeli poprzedni właściciel jeżdził (chyba) z zapachem w kabinie to mogło to skutkować tym że szyby są nadal wilgotne i jakby lekko tłustawe ??. Bo z tego co pamiętam o odkąd tato kupił Alhambrę ten problem nam towarzyszy Big Grin

Pozdrawiam i życzę udanego sylwestra
Odpowiedz
#16
Tą zagadkę można odgadnąć w bardzo prosty sposób - porządnie wymyć, odtłuścić szybę - trochę pojeździsz i zobaczysz czy to zaszłość czy bieżący problem Smile
Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom - St. Żeromski
[Obrazek: stopka.png] - Pozdrawiam - moja www
- kontaktować się ze mną proszę przez e-mail
Odpowiedz




#17
Polecam też wyczyścić podszybie pod filtrem, u mnie było sporo piasku i parę liści co skutkowało dłuższym odparowywaniem wilgoci. Welurowe dywaniki też gromadzą wilgoć co powoduje parowanie szyb jak jeszcze nie wymieniłeś to już pora.
ALHAMBRA Sport 1.9 TDI AUY
Odpowiedz
#18
Przecież temat mokrych i mażących się szyb był już na forum kilka jak nie naście razy poruszany.
1. Wymycie szyby oraz wymiana filtra + oczyszczenie podszybia z liści, kurzu itd.
2. Jeśli nadal tak jest i do tego szyby tłuste to jak nić nagrzewnica leci. Wyciek może być tak minimalny że nie widac ubytków ze zbiorniczka.

U mnie na dnie obudowy nagrzewnicy był normalnie skoncentrowany płyn chłodniczy, gęsty jak miód. Wymyłem wszystko, założyłem nową nagrzewnicę i mam spokój.
Odpowiedz
#19
(27-12-2014, 16:11)szparag86 napisał(a): Przecież temat mokrych i mażących się szyb był już na forum kilka jak nie naście razy poruszany.

może i był poruszany ale ja na forum jestem od niedawna i nie ogarnąłem jeszcze wszystkich tematów,więc wolałem założyć swój.
Przepraszam! i pozdrawiam
Odpowiedz
#20
I nic tragicznego się nie stało że założyłeś - to zrozumiałe że nowy użytkownik na początku nieco czasem błądzi.

Z wymianą nagrzewnicy niestety jest trochę roboty - jak rzeczywiście nieszczelna to niestety trzeba i nie ma co czekać.
Ale nie zaszkodzi sprawdzić najpierw te rzeczy co były opisywane. Jeszcze jedna mi na myśl przychodzi - papieroski ?

Zobacz też wątki:
http://www.vw-sharan.pl/forum/showthread...wane+szyby
http://www.vw-sharan.pl/forum/showthread...wane+szyby
http://www.vw-sharan.pl/forum/showthread...agrzewnicy

Opis funkcji wyszukiwarek masz tutaj: http://www.vw-sharan.pl/forum/showthread.php?tid=6785

Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom - St. Żeromski
[Obrazek: stopka.png] - Pozdrawiam - moja www
- kontaktować się ze mną proszę przez e-mail
Odpowiedz




Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości