Być może że pospawałbyś - nie znam Twoich kwalifikacji jako spawacza, owszem mam co prawda 15 lat stażu w badaniach spoin ale nie badałem Twoich spoin ani próbek kontrolnych - widziałem tylko 1 raz zdjęcia Twojego spawania to o wiele za mało żebym mógł ocenić Twoje kwalifikacje w tym zakresie - sorry nie mogę ani potwierdzić ani zaprzeczyć.
Tak jak piszesz - nie wolno - uzasadnionych powodów jest wg mnie co najmniej kilka - ja dodałbym jeszcze że się to poprostu nie opłaca.
Żeby był pełny legal i bezpieczeństwo to mamy : materiały ktoś je odpowiednio dobiera, projektuje, liczy wytrzymałość konstrukcji ok. poradzisz pewnie, ale ktoś to też zatwierdza (chyba TDT) - tu wymagane są uprawnienia, następnie technologia spawania - załóżmy że też poradzisz, trzeci temat to badania odbiorcze i w końcu atest i homologacja - przypuszczam że nie masz takich uprawnień a koszty badań, uzyskania atestu i homologacji są wysokie.
Nie pisze tego żeby Ci dociąć czy zdyskredytować Twoje kwalifikacje - po prostu jeśli ma być legal i zapewnione bezpieczeństwo to jest to konieczne a po prostu dla produkcji jednostkowej z założeniem legalu i bezpieczeństwa jest to bezsensem ekonomicznym.
Nie jestem tez pewien jakim wymaganiom odbiorczym obecnie podlegają haki. To wszystko określa odpowiednia dokumentacja, atest i homologacja - na ten temat odpowiedziałaby nam te papiery których niestety nie mamy.
Może tak być że dokumentacja dla haków nie określa konieczności przenoszenia cech materiału na każdy element haka i dlatego elementy nie są cechowane. Przenoszenie tych cech jest zawsze obowiązkowe w b. odpowiedzialnych konstrukcjach np. rurociągach czy kotłach w energetyce.
Owszem zgadza się hak ma zamiennie naklejkę lub tabliczkę znamionową - masz rację jest tak i tak.
Hak jest jednak zawsze cechowany na kuli - właśnie na dowód tego iż został odpowiednio wykonany i zbadany - nie wiem czy na podst. badań typu czy partii czy innych, nie wiem czy obecnie wykonuje to TDT czy posiadający odpowiednie uprawnienia pracownik producenta ale wiem że jest to obowiązkowe oznaczenie. Tego wymogu też nie zrealizujesz nawet super spawając hak własnoręcznie.
ASO nie ma tu kompletnie nic do rzeczy - nie o tym tu gadamy
Jeśli chodzi o motylki - trudno byłoby mi jakoś określić bicie nakrętki motylkowej jako wygodny demontaż,
ciut OT: linka nie tylko od spadochronu - dobrze się sprawdza również linka asekuracyjna alpinistyczna a jest łatwiej dostępna, chodzi tu o amortyzację przy ruszaniu ale ja osobiście wolę hol sztywny i taki właśnie mam to naprawdę fajna rzecz i dużo bezpieczniejsza i wygodniejsza niż jakakolwiek linka
.
Chociaż niewątpliwie twórczo dyskutujemy ale wydaje mi się że jednak trochę koledze deredas, za bardzo mieszamy i nieco odbiegamy od topicu "Hak firmy Auto-Hak - który wybrać ?" - tragizmu co prawda nie ma bo dyskusja zahacza o haki - więc może w tym miejscu kolegę deredas przeproszę a później oddzielę tą naszą dyskusję jako ogólny wątek o hakach.