Opony wielosezonowe

[Sebastian_Z_Mazur]

Witam Od pewnego czasu zastanawiam się nad zakupem opon wielosezonowych. Zimy mamy coraz bardziej łagodne. Opona zimowa większa cześć czasu jeździ po jezdni mokrej i w plusowych temperaturach. Czy ktoś.z was korzysta może z takich opon?

[Peszek]

Żona jedź innym pojazdem daje rade ale głośne po cholerze

[szparag86]

Ja miałem jakieś koreańskie wielosezonówki w jakimś peugeocie 106 ładnych parę lat temu.
Na suchym było bardzo dobrze, na deszczu mokrej jezdni poniżej przeciętnej, ale za to na śniegu mogłem zasuwać i 100 km/h trzymały się jak cholera.
Jeśli ktoś nie kręci dużo km to jest to warta przemyślenia alternatywa. Teoretycznie też się nad tym zastanawiałem dla siebie, ale trochę jeżdżę do tego z przyczepą i odpuściłem.

Myślę, że to trochę rozjaśni:
http://www.oponeo.pl/testy-adac/testy-ad...lorocznych

[Sebastian_Z_Mazur]

Mój miesięczny przebieg Alhambra to może 200 km. Używam jako 2 auto.

[szparag86]

No to bym się nie zastanawiał nawet tylko zakładał opony uni. No chyba, że zimą te 200km to w górach i w śniegu po szyby

[Sebastian_Z_Mazur]

Do gór daleko. jeżdżę po nizinach.

[wesol]

Wg moich znajomych gumiarzy z którymi pracowałem to tak naprawdę nie ma czegoś ttakiego jak wielosezon. Z boku opony masz M&S. To opona zimowa. Zimowe opony mają miękka gumę i te wielosezony też.

[Sebastian_Z_Mazur]

Dokładnie. Czyli na lato taka opona do.końca.się nie.nadaje ?

[szparag86]

Tu są jasno opisane różnice:
http://www.opony.com.pl/artykul/opony-le...ne/?id=854
zgadzam się, że mają oznaczenie M+S ale jest to logiczne bo jednak wielosezon powinien mieć więcej w sobie z zimówki niż z letniej bo wolałbym latem jeździć na zimówce niż zimą na letniej

[smok_wawelski]

Tak Tomku - jasne że takie opony są pewnym kompromisem co powoduje że maja wady w obu skrajnych warunkach czy to lata czy zimy - to wina właśnie tego kompromisu.
Aczkolwiek w kontekście tego co pisze Seba - to wielosezonówki może nie są optymalnym rozwiązaniem ale tez nie są pozbawione sensu