Tuning z ogłoszenia

[DDiablo]

Kolor mi się nie podoba, środek do kitu, bez ładu i składu ten czerwony kolor. Hak wygląda dziwnie powinien być chowany jak już. Białe felgi? Lepiej wyglądałyby czarne. Wzór felg może być, zderzaki też, ale maska bez sensu zrobiona myślałem, że styl f&f już minął i dowodzik przy normalnej kontroli poleci. Ogólnie widziałem dużo gorsze, więc tragedii nie ma. Jeden z ładniejszych sga jest na forum i to anglik na dodatek W coś takiego bym szedł a nie jak tutaj.

[Czerwony]

[1]
cyt.: "wewnątrz obity czarną i czerwoną alkan tarą"

Niech mnie ktoś oświeci, gdzie ta alkan tara?

[2]
W takiej Japonii, to by uszło za tuning niezwykle subtelny, a nawet za brak tuningu.

[3]
Ciekawi mnie bardzo opinia szanownych Kolegów: czy kupilibyście samochód po JAKIMKOLWIEK tuningu?
Zawsze, gdy sprzedawałem samochód, wszyscy kupujący oczekiwali stanu jak najbliższego do fabrycznego. Niektórzy to nawet na nieoryginalne dekle potrafią stękać. Z kolei ci, który tuning lubią, chcą mieć "po swojemu". Kto więc kupuje tuningowane samochody? Abstrahując od tego ogłoszenia - kupilibyście tuningowane auto?

[DDiablo]

Ad1. Ja po za schowkiem ( to pewnie flok) nie zauważyłem nigdzie indziej.

Ad3. Jeżeli podpasowałby mi wygląd, to dlaczego nie? Oczywiście mowa o jakimś subtelnym tuningu, coś jak dodana lotka, przyciemniane szyby, dobre felgi i ewentualnie jakieś ciekawe progi.

[RAFFEN]

Jeżeli by było fajnie zrobione to pewnie ze wolałbym kupić takiego niż serie.

[frik]

U nas jest jeszcze za dużo druciarstwa i trochę strach, ale jakby auto mi pasowało i było robione na firmowych gratach to czemu nie. Przeważnie jednak kupuję się serię żeby robić ją pod siebie, aczkolwiek nie wiem jakim cudem sprzedałem parę lat temu swoje Clio obniżone o 60 mm na przedniej osi odpowiednio na tylnej belce i to kobiecie