11-08-2011, 21:24
Przy chwili wolnego czasu znalazłem coś takiego:
Wypiąłem półkę w komorze silnika pod szybą. Tuż przy ścianie grodziowej zauważyłem mokrą maź. Gdy to wydobyłem a było tego dość do doniczki na drzewko bonsai okazało się, że to są zgniłe liście i igliwie z drzew. Te otwory w nadkolach gdzie woda miała spływać z podszybia były przytkane. Oprócz tego była tam niezła kupa suchych liści. Ta ziemia wyglądała prawie jak torf jednak żona do ogródka pod krzew tego nie chciała . Myślę, że warto to sprawdzić ponieważ jeszcze niczym zakupiłem sharana, gdzieś czytałem o typowych usterkach trojaczków. Przez tą maź w drastycznych przypadkach lubiała być mokra wykładzina pod nogami kierowcy i przedniego pasażera, ponieważ woda nie odpływała i dostawała się do wnętrza pojazdu. Ja tego na szczęście nie doświadczyłem. Półkę wykręca się trzema śrubami M10. Na środku jedna i dwie na bokach, przy zawiasach pokrywy silnika.
Wypiąłem półkę w komorze silnika pod szybą. Tuż przy ścianie grodziowej zauważyłem mokrą maź. Gdy to wydobyłem a było tego dość do doniczki na drzewko bonsai okazało się, że to są zgniłe liście i igliwie z drzew. Te otwory w nadkolach gdzie woda miała spływać z podszybia były przytkane. Oprócz tego była tam niezła kupa suchych liści. Ta ziemia wyglądała prawie jak torf jednak żona do ogródka pod krzew tego nie chciała . Myślę, że warto to sprawdzić ponieważ jeszcze niczym zakupiłem sharana, gdzieś czytałem o typowych usterkach trojaczków. Przez tą maź w drastycznych przypadkach lubiała być mokra wykładzina pod nogami kierowcy i przedniego pasażera, ponieważ woda nie odpływała i dostawała się do wnętrza pojazdu. Ja tego na szczęście nie doświadczyłem. Półkę wykręca się trzema śrubami M10. Na środku jedna i dwie na bokach, przy zawiasach pokrywy silnika.