03-11-2015, 21:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-11-2015, 21:41 przez kowalwalcz.)
Witam wszystkich,
Problem z dnia dzisiejszego, w pewnym momencie znikło ogrzewanie w aucie więc zajrzałem pod maskę. Jest tak:
1. wysokie ciśnienie w zbiorniczku
2. węże twarde, od strony silnika gorące ale już kawałek dalej zimne jak lód, przy chłodnicy zimne
3. tylne przewody do drugiej nagrzewnicy oraz piecyka zimne
4. temperatura rośnie w oczach chociaż do prędkości 80km/h oraz po upuszczeniu ciśnienia można jechać i temperatura nie rośnie ponad stan
5. uszczelka pod głowicą robiona 10kkm wstecz, głowica po planowaniu oraz kontroli szczelności
6. rozrząd cały CONTI robiony także przy wymianie UPG
7. pompka od piecyka pracuje tyle że głośno prawdopodobnie od braku płynu w wężu
8. termostat wymieniony razem z robota UPG
Proszę o podpowiedź, ja obstawiam że pompa wodna z rozrządu odleciała lub ponownie UPG ?
Problem z dnia dzisiejszego, w pewnym momencie znikło ogrzewanie w aucie więc zajrzałem pod maskę. Jest tak:
1. wysokie ciśnienie w zbiorniczku
2. węże twarde, od strony silnika gorące ale już kawałek dalej zimne jak lód, przy chłodnicy zimne
3. tylne przewody do drugiej nagrzewnicy oraz piecyka zimne
4. temperatura rośnie w oczach chociaż do prędkości 80km/h oraz po upuszczeniu ciśnienia można jechać i temperatura nie rośnie ponad stan
5. uszczelka pod głowicą robiona 10kkm wstecz, głowica po planowaniu oraz kontroli szczelności
6. rozrząd cały CONTI robiony także przy wymianie UPG
7. pompka od piecyka pracuje tyle że głośno prawdopodobnie od braku płynu w wężu
8. termostat wymieniony razem z robota UPG
Proszę o podpowiedź, ja obstawiam że pompa wodna z rozrządu odleciała lub ponownie UPG ?