01-01-2016, 17:23
witam, mam problem jak w tytule, ubywa mi płynu chłodniczego ok 1l/2000km, kilka miesiecy temu wymieniłem pompę wody, po czym okazało sie ze nagrzewnica też już dożyła końca, wymieniłem, nie było wiecej problemów
aż tu nagle po jakimś czasie zaczęła migać kontrolka płynu chłodniczego, okazało sie ze jest go mało, dolałem i dalej był spokój na jakiś czas, tylko teraz okazuje sie że płynu ubywa coraz więcej. nie ma żadnych nalotów na korkach oleju i płynu chłodniczego, na zimnym silniku gdy odkręcam korek zasysa powietrze więc wygląda niby na szczelne, nie widać wycieków, żadnych plam itp. czy spotkał sie ktoś może z takim problemem??
aż tu nagle po jakimś czasie zaczęła migać kontrolka płynu chłodniczego, okazało sie ze jest go mało, dolałem i dalej był spokój na jakiś czas, tylko teraz okazuje sie że płynu ubywa coraz więcej. nie ma żadnych nalotów na korkach oleju i płynu chłodniczego, na zimnym silniku gdy odkręcam korek zasysa powietrze więc wygląda niby na szczelne, nie widać wycieków, żadnych plam itp. czy spotkał sie ktoś może z takim problemem??