05-01-2016, 12:44
Miałem ostatnio podobny problem jak sie przymrozki zaczęły w listopadzie. Auto kręciło łe łe łe łe aż załapało. Stawiałem na aku bo auto kupiłem od kogoś i myśle że ma kilka latek, nie znalazłem daty produkcji a wiem że auto też troche stało nie używane więc też ma to dla aku znaczenie. Ale postanowiłem zacząć od najtańszych rzeczy czyli - świece-rozrusznik-. Pojechałem na regeneracje rozrusznika i rzeczywiscie wszystko w środku było sklejone a szczotki na wykończeniu dodatkowo koleś sprawdził mi świeczki i 3 nie grzały. Aku okazało się ze był dobry i alternator tez ładnie ładuje. Już po regeneracji zauważyłem że auto pali od pół obrotu, dodatkowo wymieniłem świeczki i teraz grzeje 2 razy i pali od pół obrotu. Miałem polo w sdi 98 rok i nigdy do baku nic nie dolewałem tylko filtr paliwa co 2 lata zmieniałem i zawsze tankuje na BP i nigdy nie miałem problemu ze jechałem i mi auto zdechło bo coś się zatkało.