Liczba postów: 47
Liczba wątków: 8
Dołączył: Sep 2014
Reputacja:
0
Od 2 tygodni mordowałem się z grzaniem świec, świece nowe, przekaźnik sprawny, bezpiecznik sprawny, prądu brak... dzisiaj czystym przypadkiem zobaczyłem 2 kable GOŁE BEZ IZOLACJI SKRĘCONE NA RYJA, które wychodziły z jakiegoś czujnika po prawej stronie bloku silnika, czujnik i kostka dwu pinowa (wpięty w jakiś kruciec wodny przy samym bloku), po rozłączeniu kostki i czujnika, rozpięciu zchemłanych przewodów cud świece zaczęły grzać, jest ok. 5 stopni na dworze, na zapłonie bez odpalenia grzeją koło 10 sekund, po odpaleniu pracują ok 2 min i gasną, czyli git. Ale tu rodzi się kłopot co to za czujnik i te nieszczęsne kable i co mają związane z grzaniem świec....
Liczba postów: 1,358
Liczba wątków: 30
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
5
kolego to jest czujnik temperatury płynu chłodzącego, najprawdopodobniej jest uwalony i ktoś zrobił tak żeby było dobrze, obserwuj zachowanie auta przy odpalaniu i wskaźnik temperatury
Jestem Marcin z Jastrowia i mam VW Touran 1,9 TDI 105 KM z 2007 roku
GG 7631161
Skype jak coś na PW
Nie nienawidzę cwaniactwa
służę pomocą w diagnostyce grupy VAG
Liczba postów: 47
Liczba wątków: 8
Dołączył: Sep 2014
Reputacja:
0
zdaję się temperatury z czujnika są poprawne, dodam że na kablach tych napięcie wynosiło niecałe 5v, kable były strasznie brudne jutro walcze dalej...
Liczba postów: 14,562
Liczba wątków: 23
Dołączył: Apr 2011
Reputacja:
59
Przy zwartych kablach od tego czujnika to ecm widzi cos kolo 140 stopni. Przy rozwartych kablach widzi albo -22albo -27 bo nie pamietam. Tak bedzie nawet za dibrze grzac swieczki. Szkoda ich w lato.
Temp na szafie jest z innego czujnika i innych kabli.
3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.
Liczba postów: 47
Liczba wątków: 8
Dołączył: Sep 2014
Reputacja:
0
07-10-2016, 22:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-10-2016, 22:44 przez slawek23.)
kontrolka pali się koło 6 sekund na zapłonie, a grzeją się świece na zapłonie jakieś 10 sekund, sprawdziłem metoda na żarówkę. Odłączyłem listwę od świec i tak kabelek plusowy wczepiłem. A temperatura na szafę z którego czujnika idzie?, ten mój felerny ma 2 piny
Liczba postów: 47
Liczba wątków: 8
Dołączył: Sep 2014
Reputacja:
0
Czujnik wymieniony, kable polutowane, przy okazji wydłużyłem czas pracy świec przez vcds. Naprawione. Teraz będę walcował z odpowietrzeniem układu, na szafie 90, przewód od tego czujnika gorący, płyn w zbiorniczku letni a w kabinie psiarnia... może po przejechaniu dłuższego dystansu sam się odpowietrzy...
Liczba postów: 47
Liczba wątków: 8
Dołączył: Sep 2014
Reputacja:
0
09-10-2016, 19:27
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-10-2016, 19:30 przez slawek23.)
Najważniejsze zabieg robić na zimnym silniku, w moim przypadku było to 6 stopni na dworze.
1. podłączamy interfejs, włączamy zapłon, włączamy program
2. wybieramy silnik, logujemy się kodem 12233
3. wybieramy adaptacja, kanał 12
4. zmieniamy wartość fabryczną 32768, na niższą (ja zmieniłem na 32680)
5. klikamy test, a potem save
6. wychodzimy, wyłączamy zapłon
7. aby sprawdzić nową wartość lub ją zmienić na niższą by świeczki jeszcze dłużej grzały analogicznie postępujemy jak poprzednio
W moim przypadku zmiana na wartość 32680 wydłużyła czas grzania świec na zapłonie do 8 sekund przy temperaturze 6 stopni, na liczniku kontrolka świec w rzeczywistości świeci koło 2,5 sekundy. Świece na pewno grzeją w okolicy 8 sekund, mimo że kontrolka gaśnie wcześniej, sprawdzone to metodą na żarówkę oraz słychać jak po upływie tych sekund pyknie przekaźnik. Zmniejszenie tej wartości na niższą spowoduję że świeczki będą grzały dłużej.
Po odpaleniu autka przez jakiś czas świeczki też grzeją (u mnie ok. 1,5 minuty może trochę więcej, liczone bez stopera).