Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
odpalanie
#1
Mam takie małe zapytanie: odpalając samochód bez włączonych odbiorników prądu np wentylatora - długo kręci tzn. ok 3 sekundy(czasem opala od strzała 50/50), w momencie kręcenia pojawiają się kontrolki od abs, esp ale to wiadomo duży pobór prądu. Jak jest włączony duży bieg wentylatora czyli duży pobór prądu to pali na pół gwizdka i nie ma różnicy czy zimno czy ciepło. Aku półroczne, testowana tez jeszcze inna bateria, świece sprawne, 0 błędów, filtr nowy itp. Jak kręci długo to zawsze po takim samym czasie kręcenia odpala, nie krztusi się tylko jakby nigdy nic pyk i chodzi.

Na forach ludziom tez zdarza się długo kręcić, niektórzy wymieniają włączniki świateł i pół samochodu ale to nie pomaga.

Może ktoś podsunie pomysł jaki ma związek duży pobór prądu z lepszym odpalaniem


może rozrusznik zaczyna umierać...
Odpowiedz




#2
Ktoś kiedyś napisał bardzo mądry post: ECU poda paliwo, jeżeli rozrusznik rozpędzi silnik do, yyy 450 obrotów? Nie pamiętam dokładnie. Czy kiedykolwiek wyjmowałeś rozrusznik?
Seat Alhambra 1.9 TDI 110 KM 1998r - żyje dalej na Ukrainie (chyba)
Odpowiedz
#3
sprawdź kolego rozrusznik, jeśli chodzi o odpalanie to przeważnie winny jest rozrusznik albo bateria, rozebrał bym rozrusznik i sprawdził bym co w nim się dzieje, a później szukałbym dalszych przyczyn
Jestem Marcin z Jastrowia i mam VW Touran 1,9 TDI 105 KM z 2007 roku
GG 7631161
Skype jak coś na PW
Nie nienawidzę cwaniactwa
służę pomocą w diagnostyce grupy VAG
Odpowiedz
#4
Przez 3 lata wydawało mi się że mam w Sharanie dobry rozrusznik i że kreci bardzo dobrze. Auto jak było zimne paliło od strzała jak było ciepłe miało czasami problemy z odpalaniem, szukałem przyczyny jeżdżąc po pseudo mechanikach którzy ustawiali mi pompę, grzebali w komputerze i raz było dobrze a innym razem znowu kiepsko zapalał. Przyszła jesień i zima a auto coraz częściej zapalało gorzej i co ciekawe było to zazwyczaj przy ciepłym silniku. Wymieniłem akumulator na nowy i wydawało się że to była jedna z przyczyn gorszego odpalania. Minął rok i zaczęła się ponownie jesień aż pewnego dnia auto nie chciało odpalić za pierwszym razem wcale (dziwnie rzęziło przy kręceniu) a za drugim razem zapalało od strzała i tak przez parę dni.
W końcu zdecydowałem się podjechać na sprawdzenie całej elektryki do renomowanego elektryka z wieloletnim doświadczeniem w autach grupy VAG.
Jakież było moje zdziwienie jak elektryk kazał mi tylko zapalić auto (ciepłe) i wydał jednoznaczną opinię: rozrusznik nie kręci. Pytam jak nie kreci jak kręci a on na to może kreci ale nie tak jak powinien a przy TDI ważne są obroty tegoż rozrusznika.
Zostawiłem auto na naprawę rozrusznika i wyjęciu go z auta podjechałem ponownie na oględziny, to co zobaczyłem ja i elektryk przerosło nasze wyobrażenie o wyeksploatowanym rozruszniku.
Wymienione w rozruszniku części:
- kompletny wyłącznik elektromagnetyczny
- szczotkotrzymacza ze szczotkami
- nowa plecionka
- łożysko
- tulejka
Koszt regeneracji rozrusznika: 310 zł w tym naprawa poprzerywanej wiązki tylnej wycieraczki (nareszcie chodzi).
Przy okazji sprawdziłem sobie swoje świece żarowe i tutaj ZONK, tylko jedna jest dobra a trzy są do bani. Ale rozrusznik kreci teraz jak zwariowany, co pokazują nagrane przeze mnie filmiki.
Pierwszy filmik nagrany został 2-stycznia, po 2 dniowym postoju pod chmurką.
https://youtu.be/z_ZKqhOCJZM
Drugi film nagrałem dzisiaj 4-stycznia, też po dwudniowym postoju ale przez te 2 dni akumulator był podłączony do prostownika.
https://youtu.be/2rfWDTBGwDc
Trzeci filmik, to zapalanie Sharana po remoncie rozrusznika:
https://youtu.be/uHy9Fq5zDEM

Po remoncie rozrusznika nie zaobserwowałem już gorszego odpalania na ciepłym.
Odpowiedz
#5
Pali od strzała pięknie Big Grin
Co to za chromowane obwódki wokół zegarów, chyba nie wychodziły oryginalnie nie.?
Odpowiedz
#6
Miałem dokładnie to samo. Gdzieś to opisywałem. Tylko u mnie rozrusznik za którymś tam razem dostał kijem od szczotki, żeby zakręcił Big Grin
Seat Alhambra 1.9 TDI 110 KM 1998r - żyje dalej na Ukrainie (chyba)
Odpowiedz




#7
Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi. W sobotę rozebrałem rozrusznik na czynniki pierwsze, z tego co zaobserwowałem to, że były wymieniane szczotki, oraz ten elektrowłącznik. Resztę wyczyściłem i poskładałem na nowo. Wizualnie flaki rozrusznika jeszcze nie najgorsze, ale jakoś hiper szybko to on się nie kręcił po podłączeniu na krótko. Ładnie wyskakuje i szybko wraca po odłączeniu koło zębate. Rozrusznik po podłączeniu na krótko pobiera gigantyczne ilości prądu, jak dotykałem kablem plusowym, używałem do tego przewodu prądowego 2,5, to aż wżery robiły się na elektrodzie +. Wszystkie styki, kable, kostki z zasięgu reki i wzorku przy okazji przeczyszczone. I dalej jak było, może ciut rzadziej długo kręci. Od humoru raz pięknie dygnie, raz trochę dłużej kręci. NAJDZIWNIEJSZE JEST TO ŻE JAK SA USTAWIONE MAKSYMALNE OBROTY WENTYLATORA DO PALI NA DYG... reszta od humoru. Jak kręci dłużej to dymka puści, a jak od razu załapie to czyściutko bez dymka. Ciekawi mnie jaki wpływ ma duży pobór prądu przez wentylator do lepszego odpalania.


Wiecie może jak sprawdzić prędkość obrotową rozrusznika vagiem?
Odpowiedz
#8
Wczoraj po próbnym przekodowaniu na automat odpala idealnie, czyli wychodzi, że rozrusznik już nie zawsze rozpędza silnik do odpowiednich obrotów. Dodatkowo podniosłem mu delikatnie dawkę paliwa przy odpalaniu i jest ciut lepiej.
Odpowiedz




Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości