Zimny nie pali

[mamwi]

Paweł, uzupełnij dane samochodu w profilu. Fajne są te 110

[djgerman80]

Proszę Bardzo

[mamwi]

Sprawdzałeś ten czujnik?
Ja miernikiem sprawdzałem opór na świecach (w tamtym roku), jak Tolus pisze i 3 miałem do wymiany (dwie przerwa, jedna ok. 0,1 ohm). Co śmiesznego, brak sprawnych świec ujawnił się dopiero przy -8 lub -10 stopniach. Wcześniej palił od strzała.

[djgerman80]

Witam.
Czujnik sprawdziłem w inny sposób, mianowicie VAG-iem, i po nocnym postoju czujnik temp silnika pokazywał dokładnie temperaturę zbliżoną do otoczenie (różnica 1c). Umówiłem się z Elektronikiem na piątek, powiedział mi że zna problem i zmieni mapę w komputerze. Cena ok 250 zł bo nie da się w tym modelu zrobić tego przez gniazdo diagnostyczne tylko musi wyjąć komputer. Mam nadzieję że to pomoże, jak myślicie ?


Pozdrawiam

Paweł.

[Bogos]

Te silniki mialy raczej problem z gubieniem dawki startowej ale na cieplym silniku tak jak to juz Tolus wspomnial.Boje sie ze to benda pieniadze wyzucone w bloto. A czujnik temp. paliwa na pompie sprawdzales??

[mamwi]

W pierwszym poście napisałeś, że jak zdjąłeś wtyczkę z czujnika to odpalił od strzała. Tu bym szukał problemu, a nie grzebał w mapach. Moje zdanie jest takie jak Bogosa - mogą to być pieniądze wyrzucone w błoto. Zapytaj się tego elektronika, czy ci zwróci koszty (albo chociaż część) jak to nie zadziała, zobaczysz co powie.
Jeszcze jedno, ten elektronik sprawdzał ci samochód (diagnostyka) czy postawił diagnozę przez telefon? Zobacz tu, od drugiej minuty https://www.youtube.com/watch?v=n7U4vOCYUUU W/g mnie powinien zostawić sobie samochód na noc, a rano podłączyć go pod komputer i sprawdzać parametry podczas rozruchu zimnego silnika. Dopiero wtedy postawić diagnozę.
Zastanów się, czy warto. Zmiana mapy to ostateczność. Może koledzy mają większe doświadczenie, ale ja nie spotkałem nikogo, komu mapa wysypała by się sama. Jeżeli nie grzebałeś w ustawieniach, komputer nie był uderzony/uszkodzony (wypadek, przepięcie), nie podłączałeś żadnych pseudo chipbox-ów, nie usmażył się sam z siebie, to go nie zaczepiaj.
Ja walczyłem u siebie z niepaleniem na gorąco - brak błędów, wszystko sprawdzone, chyba tylko zmiana mapy mi pomoże. Aż ktoś napisał żeby sprawdzić rozrusznik. Z dwóch szczotek zostały tylko sprężynki. Wiem wiem, zaraz mnie koledzy objadą że nie można sprowadzać wszystkich problemów z paleniem do rozrusznika - ale to tylko przykład z autopsji. Zaczynamy od najprostszych rzeczy