Mruganie kontrolki ładowania

[czopers]

Witam wszystkich forumowiczów. Mam pewien problem z ładowaniem w sharanie 1.9TDI 2000r 110km przed liftem, mianowicie po odpaleniu zimnego auta mruga kontrolka ładowania, ładowanie mierzyłem ok 11.4 trochu małe ale gdy odczekam ok 5-8 min zgasze i odpale bryczke wszystko wraca do normy nie mruga a ładowanie wynosi 14.3V trochę mnie to wkurza, poza tym gdy mruga nie da sie włączyć podgrzewania przedniej szyby później podgrzewanie normalnie działa choć po włączeniu słychać wyraźnie ze altek dostaje spore obciążenie(ładowanie 13.8-9V). Alternator jest po regeneracji gościu zarzeka sie że na stole ładuje mu dobrze, załorzyłem alternator od znajomego ale to samo, więć chyba nie wina jego. Kabelek też sprawdzałęm wygląda oki. zastanawiam sie czy może to mieć związek bezpośrednio z temp zewnętrzną może jakiś czujnik(w lecie nic sie nie działo), a jeszcze zapomniałem że przy słabym ładowaniu podnoszą się obroty na ok 1000rpm. Dodam że pomiary robione przy włączonych światłach radiu nawiewie. Jak ma ktoś jakiś pomysł bardzo proszę o pomoc i rade gdzie czegoś szukać.

[tolus24]

Witam

Jeżeli masz pewność, że alternator dobry to do sprawdzenia cienki, niebieski przewód wzbudzenia idący od alternatora do zegarów (kontrolki ładowania, po drodze ma też odgałęzienie do modułu centralnej elektryki) i jego połączenie, jak będzie w porządku to zegary trzeba wyciągnąć i sprawdzić obwód kontrolki i czy dochodzi do niej "+" po zapłonie, jeżeli tu też wszystko będzie dobrze to do sprawdzenia przewód zasilający kontrolkę po zapłonie. Przypuszczam jednak, że standardowo albo przewód wzbudzenia albo zegary do przelutowania.

Pozdrawiam

[czopers]

okej sprawdze tak jak mówisz wszystko

[czopers]

witam sprawdzałem te połączenia na tyle ile potrafie bo do fachowca mi daleko szczególnie z elektryki Więc tak na moje oko wszystko w normie niebieski kabelek na połączeniach altek-zegary pika miernik, kontrolka świeci po przekręceniu kluczyka więc zakładam że plus dostaje (niezbyt wiem jak inaczej to sprawdzić) jedyne do czego moge się doczepić to płytki z zegarów, tam gdzie jest wlutowana dioda kontrolki. Na jej nóżkach jest jakby ślad kalafonii(rdzawe zaschnięte coś) plus na tej dużej płycie jest podobny ślad dodam że między tymi punktami jest przejście (miernik piszczy) i obok jakby na takim mostku też dwa takie miejsca. Wszystkich znawców przepraszam za nazewnictwo może tu szukać przyczyny ale jak tak to muszę płytkę zawieś do jakiego eksperta.

[czopers]

Witam wszystkich. Niestety ale mój problem dalej jest bez zmian tak jak w pierwszym poscie. byłem u gościa co mi raz przekaznik w module komfortu prze lutował oglądnął płytke zegarów i powiedział, że owszem te pare miejsc z śladem kalafoni było robione ale są oki. Nie mam pojęcia co z tym robić. Sprawdzałem ile wynosi napięcie na niebieskim kabelku wychodzi mi ok 10v .Nie wiem, może ja coś źle sprawdzałem natomiast za uwarzyłem że wystarczy odpiąć ten kabel od wzbudzenia a nie gasic silnik i odpalać aby ładowanie wróciło do normy. jak ma ktoś jakiś pomysł albo dokładny opis co i jak krok po kroku zrobić to byłbym wdzięczny. Z góry dziękuje za pomoc.

---

Zastanawiam sie nawet czy jakiegoś przełącznika pod deske nie dać ale tochyba ostatecznośc. Pozdrawiam.

[t.ziomo]

A może przewód masowy nie łączy jak powinien ,warto obejrzeć czy ma dobre połączenie nadwozie-silnik.

[tolus24]

Witam.

Ewidentny brak wzbudzenia. O ile pamiętam, na pin-ie13 czerwonej kostki zegarów przychodzi zasilanie po zapłonie, a na pin-ie16 tejże kostki jest wzbudzenie. Sprawdź jakie tam masz wartości i będziesz "blisko" rozwiązania. Jeżeli pewny jesteś alternatora to pozostaje niebieski przewód albo zegary. Stawiam na zegary. Tu był podobny temat, aczkolwiek tu był winny alternator : http://www.vw-sharan.pl/forum/showthread...2#pid95172

Pozdrawiam

[czopers]

witam Dzienki tolus24 za podowiedzi jak tylko znajde chwilke sprawdze to, tylko dziwi mnie to że do póki auto całkim nie wystgnie wszystko gra to jakaś magia bo przeciesz rano w pięc minut temp. nie chyci, oki jak sprzawdze to napisze

[czopers]

witam po świętach, w końcu miałem chwilkę by sprawdzić prądy. Więc tak pin 13 po zapłonie to:11,96v a pin 16 po zapłonie 0,96-0,98v. Po odpaleniu auta na pinie 16 napięcie pulsuje od 0,9V do ok 12 (kontrolka mruga) a gdy ładowanie sie naprawi napięcie na pinie 16 to 14,4V.

[tolus24]

Witam.

No to zrób jeszcze jeden prosty test, jak odpalisz auto i nie będzie ładowania to weź żarówkę np. 5W z dwoma kabelkami i jeden koniec podłącz do wzbudzenia, a drugi do "+" akumulatora, jeśli się wzbudzi i ładowanie wróci i jeśli dobrze sprawdziłeś to co Ci wcześniej mówiłem, łącznie z tym co w temacie z linku podanym przez ze mnie, to na 99,9% uszkodzony licznik.

Pozdrawiam