Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
VR6 AYL - oil pr. 2 <min.
#21
Z dostępem do tych zaworów jest jak skimir napisał i nie będzie to łatwy temat, dodam tyle że warto pod VAGiem obserwować wykres od samego początku kiedy już wciśniemy hamulec a następnie dodamy na max gaz sterownik sam będzie powoli podnosił obroty i w tym czasie na wykresie wymaluje charakterystykę pracy zaworów/wałków czyli kiedy o ile i jak przestawiają się wałki .


Pozdrawiam
Odpowiedz




#22
Wiesz jak interpretować ten wykres? Okazuje się że dziwnie wygląda wykres zaworu sterowania wałkiem wydechowym. Początkowo linia obrazująca wysterowanie wałka podąża za linią wartości zadanych - czyli rosną obroty, zwiększa się kąt przestawienia wałka do 22, po chwili kąt maleje do 0 i tak powinien (chyba) pozostać (tak przynajmniej dzieje się przy teście wałka ssącego). U mnie po chwili wartość rzeczywista wysterowania wałka wydechowego rośnie samoczynnie do wartości ok 10 choć wartość zadana jest 0. Wiesz o co tu chodzi?
Poza tym wykres wartości rzeczywistych przypomina piłę - oscyluje przy wysterowaniu wałka wokół prostej przedstawiającej kąt zadany. U ciebie taż tak to wyglądało?
Odpowiedz
#23
Dość dawno nie bawiłem się tym tematem i szczegółów nie pamiętam ale u mnie mniej więcej jest tak że linią wartości zadanych
pokrywała się z rzeczywistymi - z niewielkimi odchyłami .
Napisałeś - wykres wartości rzeczywistych przypomina piłę - u mnie jest niemal idealna linia.
Jak poskładałem silnik itp to akurat miałem okazje sprawdzić wykresy w VW Phaeton 3.2L V6 innym Sharanie V6
to w mojej szarańczy odchyły od wartości zadanych były najmniejsze - pewno z racji iż był nowy rozrząd ,
uznałem że jest ok i na tym zakończyły się moje eksperymenty w tym temacie Smile

Pozdrawiam .
Odpowiedz
#24
Ruszyłem dalej z tematem i trochę się wyjaśniło. Po pierwsze demontaż pokrywy [...] jest jak najbardziej możliwy ...ale trzeba demontować pokrywę zaworów a więc też kolektor i do tego jeszcze obudowę termostatu czyli konieczne jest spuszczenie płynu chłodniczego. Ten kto to robił wie jak to "przyjemność". Ale opłacało się gdyż:
1. Zweryfikowałem górny napinacz - wygląda prawie jak nowy, żadnych wżerów co mnie dziwi bo auto ma najechane 230tkm. Poza tym jest to chyba nowsza wersja bez nitowanej okładziny.
2. Koło pośrednie ...też jak nowe - żadnego nadmiernego zużycia. Nie ma dostępu żeby obejrzeć więc musiałem załtwić kamerę inspekcyjną. Udało się.
3. Napinacz - i tutaj ciekawostka - blokuje się w jednym miejscu. Chciałem go rozruszać i na szczęście mi się rozleciał w rękach bo teraz wiem dlaczego. Winny jest pierścień sprężysty który ma na celu utrzymywać napinacz w pozycji złożonej. Pierścień ten wytarł bruzdę sroimi ostrymi krawędziami w korpusie napinacza co powodowało zacięcia. Widać to na zdjęciach.
       
Zacinający się napinacz jak najbardziej pasuje do wykresu jaki miałem przy teście zaworów nastawników ("piła" zamiast lini prostej), ale potwierdzi się to dopiero jak poskładam wszystko z powrotem.
Pozostaje mi jeszcze sprawdzić nastawniki. Dam znać jak się z nimi uporam.
Odpowiedz
#25
Są nowe informacje - prawdopodobnie nastawnik N205 wałka ssącego jest uszkodzony. Mierzyłem jego oporność - ma 8 Om. Gdzieś czytałem że powinien mieć między 10 a 18 om. Znalazłem w okolicy taki sam używany ale ten też ma dokładnie to samo - 8 om. Nastawniki N318 strony wydechowej (mój i testowany u sprzedajacego) miały po 14 om. Wie ktoś może jakie są prawidłowe oporności dla zaworów N205 i N318?
Odpowiedz
#26
Udało Ci się wyjąć te zawory?
Odkręciłeś tą całą obudowę łożysk wałków rozrządu, która jest pomiędzy nastawnikami a głowicą?

Pytam bo według mnie trzeba ściągać tylną osłonę rozrządu - tą całą obudowę pomiędzy silnikiem a skrzynią biegów (razem z simeringiem wału) a to pociąga konieczność wyjęcia silnika.

Na forum zbiera się grupa posiadaczy VR6 i może wspólnymi siłami będziemy rozbudowywać wiedzę o tym dosyć niszowym silniku. A wiedza się przy nim przydaje bo nawet czasem ASO wymięka :-)
--
Był: VW SHARAN VR6 4motion (2001) - dobrze służył.
Odpowiedz




#27
Tak, zawory wyjęte bez konieczności wyciągania silnika - zdjęcie poniżej.
   
Był mały problem z odkręceniem jednej śruby bo było miejsca ledwo na nasadkę a grzechotka już nie wchodziła ale sie udało.
Odpowiedz
#28
Mała poprawka - zawory na zdjęciu jeszcze są a chodziło o to że zdemontowona jest pokrywa bo to jej demontaż jest taki pracochłonny. Zawory są czyściutkie, lekko chodzą po podłączeniu do 9-cio woltowej baterii tylko ta oporność mnie zastanawia. Zadzwoniłem do kolejnego sprzedawcy i sprawdził mi oporność - też taka jak moja 8 ohm. Znalazłem też inną instrucję zaworu N205 ale o audi 1.8 TT gdzie podana jest wartość 5-8 ohm. Może tak ma być i mój zawór jest ok.
Odpowiedz
#29
opro ni ejest az taki istotny. Wazne czy zawor chodzi. W viki C ostatnio robilem podobny problem. Tam tez kola sa od zmiennych faz rozrzadu i sa tez takei dwa elektrozaworki. Wazne by sie przestawialy po podaniu napiecia, nie klinowaly sie tylko plynnie sie przestaiwaly. W oplach dosc czesto sie rypia te kola zmiennych faz a nie same przestawiacze. Tam na tych elektorzaowrkach moga sie gromadzic opilki i syfy.
3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.
Odpowiedz
#30
Pytałem znajomego elektryka jakie mogą być problemy z takim nastawnikiem jak będzie miał mniejszą oporność od wymaganej - powiedział że zawór bez obciążenia może dalej działać poprawnie ale pod obciążeniem może nie dawać rady. Zazwyczaj spadek oporności oznacza że jest jakieś wewnętrzne zwarcie w cewce i prąd nie płynie przez całe uzwojenie tylko znalazł sobie krótszą drogę co powoduje że nie ma pełnej sprawności. Dodatkowo może się grzać i dopiero wtedy wadliwie działa. Powiedział też, że te dwa omy poniżej dolnej granicy to dosyć dużo. Poniżej załączam dwie instrukcje do zaworu N205 z innych aut - jeden to jakiś czterocylindrowy benzyniak a drugi audi TT 1.8

.pdf   kontr zaworu nastawn.pdf (Rozmiar: 138.11 KB / Pobrań: 67)
.pdf   kontrola zaw nast audi tt 1.8.pdf (Rozmiar: 144.29 KB / Pobrań: 38)
Instrukcje te dotyczą zaworu N205 nastawnika wałka strony wlotowej ale nie wiem czy we wszystkich autach zawór oznaczony symbolem N205 oznacza identyczny urządzenie. Jest cień szansy, że pod tą nazwą w różnych modelach aut są różne zawory i mają różne parametry. Jutro spróbuję jeszcze coś ustalić w serwisie vw ale jak macie jakieś sugestie to proszę o informacje.

Odpowiedz




Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości