18-03-2013, 11:39
Panowie sprawa wygląda tak.
Dziś miałem nocną jazdę z kompletem osób z tyłu. W pewnej chwili osoby siedzące w 2 rzędzie siedzeń zażyczyły sobie, żeby włączył im ciepełko. Tak i też uczyniłem, tzn za pomocą panelu klimatyzacji ustawiłem temperaturę na 25 stopni i dałem na full ( ustawienie ECON - na AUTO jest tak samo ). Po chwili otrzymałem reprymendę, że ignoruje prośby załogi bo nic nie leci z górnych nawiewów. W tym momencie się wkurzyłem bo:
- ustawienie na palenu 2 i 3 rzędu było na MAX prędkość
- było słychać że dmuchawa z tyłu pracuje ( dźwięk dmuchawy był bardzo wyraźnie słyszalny przez wszystkich )
...a z nawiewów nic nie leciało. Kompletnie nic, niektórzy stwierdzali nawet, ze powiewa zimne powietrze.
- z przednich nawiewów leciało w tym samym czasie normalne powietrze, z intensywnością oraz temperaturą zgodną z ustawionym nawiewem.
I teraz pytanie.
Co się do olery mogło stać? Zaobserwowałem, że panel klimatyzacji po uruchomieniu auta pulsuje kilkakrotnie, po czym załapuje i działa według mnie normalnie. W nocy, przy wyłączonych światłach pojazdu ( a tym samym podświetleniu wnętrza ) zauważyłem, ze panel klimatyzacji co jakiś czas mryga, tzn są to nieregularne odstępy czasu, jakby chciało się włączyć podświetlenie panelu, ale nie może.
Dziś miałem nocną jazdę z kompletem osób z tyłu. W pewnej chwili osoby siedzące w 2 rzędzie siedzeń zażyczyły sobie, żeby włączył im ciepełko. Tak i też uczyniłem, tzn za pomocą panelu klimatyzacji ustawiłem temperaturę na 25 stopni i dałem na full ( ustawienie ECON - na AUTO jest tak samo ). Po chwili otrzymałem reprymendę, że ignoruje prośby załogi bo nic nie leci z górnych nawiewów. W tym momencie się wkurzyłem bo:
- ustawienie na palenu 2 i 3 rzędu było na MAX prędkość
- było słychać że dmuchawa z tyłu pracuje ( dźwięk dmuchawy był bardzo wyraźnie słyszalny przez wszystkich )
...a z nawiewów nic nie leciało. Kompletnie nic, niektórzy stwierdzali nawet, ze powiewa zimne powietrze.
- z przednich nawiewów leciało w tym samym czasie normalne powietrze, z intensywnością oraz temperaturą zgodną z ustawionym nawiewem.
I teraz pytanie.
Co się do olery mogło stać? Zaobserwowałem, że panel klimatyzacji po uruchomieniu auta pulsuje kilkakrotnie, po czym załapuje i działa według mnie normalnie. W nocy, przy wyłączonych światłach pojazdu ( a tym samym podświetleniu wnętrza ) zauważyłem, ze panel klimatyzacji co jakiś czas mryga, tzn są to nieregularne odstępy czasu, jakby chciało się włączyć podświetlenie panelu, ale nie może.