silnik BRT - problemy

[PabloLG]

koledze chodzi chyba ze pozniej dłuższy imbus kladli

[wesol]

To nic nie zmienilo generalnie. Co by tam nie zrobili. Skoro sie wypracowywalo takie ti i nawet grubszy sie wypracowuje. Sam na walsne oczy widzialem audi juz grubo po 2010 roku sholowane i niestety silnik na zlom sie tylko nadawal.

[iksiak]

Odgrzeje trochę kotleta i dodam od siebie pewne spostrzeżenia, które nasunęły mi się po rocznym użytkowaniu Sharana z nieszczęsnym silnikiem BRT.

Podczas poszukiwania odpowiedniego Sharana szukałem różnych informacji na temat silników 2.0TDI, trafiłem również na to forum, gdzie wyczytałem straszne informację, które sprawiły, że początkowo szukałem tylko wersji z silnikiem 1.9. Po kilku miesiącach okazało się, że znalezienie zadbanego egzemplarza z końcówki produkcji MKI graniczyło z cudem, postanowiłem więc zaryzykować.

Zakupiłem Sharana 2.0 TDI z czerwca 2008r. W porównaniu do 1.9 TDI ASZ, którego miałem wcześniej to był dzień do nocy. Palił i zresztą nadal pali w zasadzie na widok kluczyka, nie miał i nie ma problemów z dynamiką, ruszanie spod świateł czy wyprzedzanie na trasie przy prędkościach rzędu 120-130km/h nie stanowi problemu. Na samym początku przerzuciłem rozrząd i wymieniłem olej, uznałem, że trochę polatam i po kilku miesiącach zrobię ok. 10tys. km i wtedy zrzucę miskę i zajrzę do tego nieszczęsnego napędu pompy.

Niestety, będąc na wakacjach 400km od domu podczas jazdy z prędkością może 60-70km/h zapaliła się lampka oleju. Wiedząc, że do takiej sytuacji może dojść praktycznie od razu zgasiłem silnik i stoczyłem się na pobocze. Udało mi się w tamtej okolicy znaleźć warsztat, który zajął się tym tematem poprzez wymianę nieszczęsnego imbusa. Jasne było, że to była prowizorka i po powrocie do domu trzeba będzie się tym zająć.

I teraz informacja dla potomnych, którzy będą szukać jakichś rzetelnych informacji nt. tego silnika w tym konkretnym aucie i przerażą się rewelacjami wyczytanymi na tym forum jakoby po zapaleniu się kontrolki oleju silnik nadawał się na szrot bo nie pokaże od razu spadku ciśnienia przy niewielkiej prędkości obrotowej - Sharanem dojechałem do domu, turbina zmarła około 100km przed celem i ten odcinek pokonałem w trybie awaryjnym jadąc max 60km/h. Po powrocie oddałem turbo do regeneracji, której swoją drogą i tak wymagało, zrzuciłem zespół olejowy i wysłałem do firmy zajmującej się regeneracją tego układu. Sama naprawa polegała na zregenerowaniu i pogłębieniu gniazda w wałku wyrównoważającym pod dłuższy, oryginalny imbus. Panewki na wale korbowym i rozrządu wyglądały tak jak powinny wyglądać przy przebiegu 270tys. km, a więc zasadniczo awarii uległo tylko turbo, nie wiem jak mocno było zużyte i czy chwilowy brak smarowania je wykończył całkowicie czy tylko w tym pomógł. Od tamtej pory dobiłem do 300tys. km i wszystko z silnikiem jest w porządku.

Teraz nauczony doświadczeniem, żeby nie narażać się na dodatkowe koszty (laweta, prowizoryczna naprawa), stres podczas podróży i żeby nie psuć rodzinie wakacji zajął bym się modułem olejowym zaraz po zakupie, koszt 1000zł, gwarancja na rok i zapewnienie, że wytrzyma kolejne 100-150 tys.km. Czemu zdecydowałem się na taką naprawę a nie na popularny na allegro zestaw z powiększonym jednostronnie imbusem? Przede wszystkim dlatego, że w zasadzie nie wiadomo z jakiego materiału jest wykonany ten fikuśny imbus i ile może wytrzymać, teraz mam założony oryginał, którego w jakimś stopniu mogę być pewny, ponadto ten imbus w czasie pracy rusza się też wzdłuż, a to rozwiązane mu tego nie zapewnia co w mojej ocenie może doprowadzić nawet do szybszego zużycia pompy oleju.

Myślę, że nie ma się co bać tych silników bo oprócz tego nieszczęsnego napędu olejowego cierpią na te same bolączki co 1.9, więc zadbany egzemplarz i właściwie serwisowany będzie służyć, mowa oczywiście o tych po grudniu 2007, bo te wcześniejsze to inna bajka.

[radekklimat]

Mam audi z 2.0 tdi bpw silnikiem i tez niby mial sie rozpasc, 270 tysi nalatane i zadnych problemow, chyba fama puszczona przez zazdrosnych wyznawcow niby pancernych 1.9 tdi, owszem sa dobre ale nie wszystkie
2.0 ma duzo lepsza dynamike a jak sie dba to sie jezdzi, tyle w temacie