Grzałka ADblue

[sharanik]

W moim sharanie najpierw padł czujnik temperatury , naprawiłem prowizorycznie wytrzymało kilka miesięcy i w końcu padła grzałka. Kupiłem zestaw naprawczy z ASO i sam wymieniłem w garażu. Oczywiście jak się domyślacie postanowiłem rozebrać starą grzałkę na czynniki pierwsze. Grzałka to jest aluminiowy (lub jakiś stop) grzejnik zalany w tworzywie, między tworzywo a aluminium dostał się mocznik i widać było ślady korozji na styku kabelek grzejnik. Plastik twardy jak cholera mało se palców nie pokroiłem. Wymiana zestawu załatwiła sprawę.

[rokef]

ja tą grzałkę na razie pierdziele. Od dwóch lat w okresie zimowym jeżdżę z błędem. System po rozgrzaniu działa poprawnie nawet przy ujemnych temperaturach.

[wesol]

Tu chodzi oto by mocznik nie zamarzł na kostkę lodu zimowa pora.

[rokef]

Tu chodzi oto by mocznik nie zamarzł na kostkę lodu zimowa pora.

pewnie, że tak. Nawet jak zamarznie co następuje przy ok -11 to się w końcu rozmrozi . Gdy nie będzie odpowiednich warunków to system nie zadziała.
Chciałbym zmienić na grzałkę całą wykonaną z metalu, cena jednak powala.
Czy ktoś z forumowiczów przerabiał lub udoskonalał grzałkę standardową?

[Maciej_F]

Chciałbym zmienić na grzałkę całą wykonaną z metalu, cena jednak powala.
Czy ktoś z forumowiczów przerabiał lub udoskonalał grzałkę standardową?

Masz na myśli grzałkę z "hameryki" . Była taka stronka z USA , cena jak za cały zestaw z ASO . Jeszcze bywał człowieczek z Czech , i miał sporadycznie same grzałeczki , gdzieś wyciągane z fabryki na boku

[rokef]

Masz na myśli grzałkę z "hameryki" .

hahahaha, dokladnie. Wydawała się taka pancerna